Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

24 listopada 2015 r.
14:00

18-latek: Pobili mnie policjanci. Policja: Był agresywny, sam uderzył się w głowę

0 221 A A
Robert G. twierdzi, że został pobity przez policję w trakcie zatrzymania. Rzecznik puławskiej komendy zaprzecza
Robert G. twierdzi, że został pobity przez policję w trakcie zatrzymania. Rzecznik puławskiej komendy zaprzecza

Nastolatek z Puław ma liczne obrażenia ciała i podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Twierdzi, że został dotkliwie pobity przez policjantów. Według funkcjonariuszy chłopak był w stosunku do nich agresywny, a w głowę uderzył się sam.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W minioną sobotę w pobliżu delikatesów przy ul. Sienkiewicza grupa nastolatków piła alkohol, głośno się zachowując i używając wulgarnego słownictwa. Na miejsce przyjechał policyjny patrol. Funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego Roberta G., skuli go i zawieźli na komendę. Chłopak trafił do aresztu, a następnie do szpitala, po czym ponownie za kratki.

Do domu wyszedł następnego dnia, po tym jak podpisał oświadczenie, że przyznaje się do znieważenia policjantów i naruszenia ich nietykalności. W poniedziałek na jego ciele widać było świeże ślady pobicia.

Kto go tak urządził? On sam twierdzi, że zrobili to policjanci. – Wzięli mnie za fraki i powalili na ziemię. Powykręcali mi ręce i zaczęli mnie bić. Jeden z nich psiknął gazem, drugi uderzył w genitalia. Powiedzieli, że „mam przej…ne” jak mnie wezmą na komendę. Gdy tam trafiliśmy, chciałem zadzwonić do matki, ale powiedzieli, że nie mogę. Potem w akcie zatrzymania napisali, że nie chciałem z nikim kontaktu. Najgorsze było to, jak mi wciskali palce w szyję, wtedy już prawie odjeżdżałem – opowiada Robert.

Pobity mówi, że gdy wrócił do domu, nie mógł nic jeść ani pić i ciągle wymiotował. Następnego dnia trafił na izbę przyjęć. Jak utrzymuje, prawdopodobnie ma wstrząśnienie mózgu. Poza tym oraz licznymi stłuczeniami i siniakami nic mu nie jest. Sam przyznaje, że został pobity w umiejętny sposób.

Zupełnie inną wersję wydarzeń przedstawia kom. Marcin Koper, oficer prasowy policji w Puławach. – Ten mężczyzna nie zastosował się do poleceń policjantów, nie podawał danych, znieważał i naruszał ich nietykalność. Z uwagi na to założono mu kajdanki i przewieziono do jednostki policji. Przez cały czas interwencji zachowywał się wulgarnie, był agresywny, kopał w radiowóz. W areszcie uderzał głową w ścianę i pluł na policjantów – relacjonuje komisarz, zapewniając, że zatrzymanemu założono kaftan bezpieczeństwa i kask ochronny. Wszystko po to, by ten nie zrobił sobie krzywdy.

Komisarz zaznaczył, że chłopak nie chciał podać się badaniu na zawartość alkoholu, a w sprawie znieważania policjantów zostanie skierowane zawiadomienie do prokuratury.

W wersję policji nie wierzy znajoma matki chłopca, która próbuje mu pomóc. Chce dopilnować, by zrobiono mu obdukcję. Zamierza zawiadomić o tej sprawie prokuraturę. Jest przekonana, że policja przekroczyła swoje uprawnienia.

– Zamiast bronić prawa, oni je łamią. Skatowali go, bo nie chciał podpisać, że przyznaje się do znieważania funkcjonariuszy. Gdy był już tak pobity, że chciał stamtąd wyjść, podpisał. To jest zmuszanie do składania fałszywych zeznań. To jest przestępstwo – mówi kobieta, która nie chce wystąpić pod nazwiskiem.

Jednym z dowodów w tej sprawie może być nagranie ze sklepowego monitoringu. Cały teren przed delikatesami znajduje się w oku kamery.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium