Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwie oszustki okradły starszą kobietę. Złodziejki wykorzystały chwilę nieuwagi i zabrały z jej domu 3400 złotych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 14.30 w Puławach. Do domu starszej kobiety zapukała nieznajoma, która poprosiła o przekazanie informacji swojej sąsiadce.
Chwilę później pojawiła się druga kobieta. W trakcie rozmowy, pokrzywdzona zaprosiła do mieszkania obydwie kobiety. Przez nieuwagę wskazała miejsce przechowywania pieniędzy. Po wyjściu kobiet okazało się, że staruszka straciła swoje oszczędności.
Policjanci poszukują kobiet w wieku około 30 lat. Jedna to szczupła blondynka o prostych włosach spiętych do tyłu. Kobieta ma około 155 cm wzrostu. Druga z kobiet miała czarne włosy, ciemne oczy i śniadą cerę.
Do innego oszustwa doszło kilka dni temu w Nałęczowie. Starsza kobieta powiadomiła policję, że nieznany jej mężczyzna podający się za pracownika Urzędu Miasta w Nałęczowie obiecał pomoc w odzyskaniu nadpłaconych niesłusznie pieniędzy. W zamian za 800 zł, zobowiązał się do dostarczenia czeku z kwotą za nadpłacony podatek od nieruchomości, który będzie mogła zrealizować w banku.
Zgłaszająca przekazała mu pieniądze. Jednak do tej pory mężczyzna nie nawiązał z nią żadnego kontaktu.
Chwilę później pojawiła się druga kobieta. W trakcie rozmowy, pokrzywdzona zaprosiła do mieszkania obydwie kobiety. Przez nieuwagę wskazała miejsce przechowywania pieniędzy. Po wyjściu kobiet okazało się, że staruszka straciła swoje oszczędności.
Policjanci poszukują kobiet w wieku około 30 lat. Jedna to szczupła blondynka o prostych włosach spiętych do tyłu. Kobieta ma około 155 cm wzrostu. Druga z kobiet miała czarne włosy, ciemne oczy i śniadą cerę.
Do innego oszustwa doszło kilka dni temu w Nałęczowie. Starsza kobieta powiadomiła policję, że nieznany jej mężczyzna podający się za pracownika Urzędu Miasta w Nałęczowie obiecał pomoc w odzyskaniu nadpłaconych niesłusznie pieniędzy. W zamian za 800 zł, zobowiązał się do dostarczenia czeku z kwotą za nadpłacony podatek od nieruchomości, który będzie mogła zrealizować w banku.
Zgłaszająca przekazała mu pieniądze. Jednak do tej pory mężczyzna nie nawiązał z nią żadnego kontaktu.
