Budynek szkoły jest już gotowy. Teraz prowadzone są prace wewnątrz. – Na realizację inwestycji zostało poświęcone już 75 procent czasu przewidzianego w harmonogramie. Do końca roku budynek ma być gotowy – mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego. – Jak na razie wszystko idzie zgodnie z przyjętym planem. Potwierdziła to ostatnia kontrola z urzędu wojewódzkiego, która wypadła bardzo pomyślnie.
W budynku szkoły są już zamontowane instalacje: wodociągowa, kanalizacyjna i elektryczna oraz system wentylacyjny. Zostały położone również tynki. – W tym momencie zostały nam prace wykończeniowe m.in. położenie wykładzin i pomalowanie ścian w salach oraz ich umeblowanie a także montaż sedesów i umywalek w łazienkach – wylicza Pisula. – Niebawem zostanie również wykonane zabezpieczenie skarpy.
Projekt zabezpieczenia skarpy kompleksowo rozwiązuje jej zabezpieczenie, uwzględniając spływ wód opadowych i utrzymanie skarpy w niezmiennej pozycji.
Na środku dziedzińca szkolnego będzie rosło drzewo - klon srebrnolistny. – Jego korzenie będą zakotwiczone głęboko w ziemi w piwnicach szkolnych. W tej najniższej kondygnacji będzie się znajdowała m.in. biblioteka i czytelnia szkolna – mówi Pisula.
Przypomnijmy, że cztery lata temu budynek szkoły został zniszczony przez wybuch gazu. Od tamtej pory dzieci uczą się w tymczasowej szkole kontenerowej. Podobnie jak w ubiegłym roku, budowa szkoły jest priorytetową inwestycją. – To zdecydowanie najpoważniejsza inwestycja, które determinuje inne działania. Na prace w tym roku pójdzie 13,5 mln zł. 80 proc. tej kwoty pochodzi z rządowej promesy, 20 proc. czyli ok. 2,7 mln zł, to wkład własny gminy. Do tego trzeba doliczyć 600 tys. zł na dzierżawę kontenerów – podkreślał Pisula.