Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci w dalszym ciągu poszukują kierowcy, który w niedzielę, 6 grudnia potrącił kobietę na przejściu dla pieszych przy ul. Piaskowej. Sprawca nie pomógł poszkodowanej, tylko uciekł z miejsca zdarzenia. Ciężko ranna kobieta wciąż przebywa w szpitalu.
– Sprawdzaliśmy wszystkie sygnały otrzymywane od mieszkańców, ale się nie potwierdziły. Policjanci jeździli też np. w okolice zakładów pracy w poszukiwaniu samochodów pasujących do tego zdarzenia – informuje Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Do wypadku doszło wieczorem przed godziną 21. Na przejściu przy hali targowej na ul. Piaskowej samochód potrącił 32-letnią mieszkankę Puław. – Kierowca pojazdu nie zatrzymując się odjechał z miejsca wypadku – relacjonował audikom, dziennikarz obywatelski MM Puławy w swoim artykule.
Policja ustaliła, że samochód którego szuka to czerwony lub bordowy opel astra I (starszy model). – W dalszym ciągu czekamy na sygnały od osób, które zauważyły podobny samochód z jakimiś uszkodzeniami. Zapewniamy anonimowość – zapewnia Koper.
Ranna kobieta najpierw trafiła do puławskiego szpitala. Z uwagi na poważne obrażenia została jednak przewieziona na leczenie do specjalistycznej kliniki.
Do wypadku doszło wieczorem przed godziną 21. Na przejściu przy hali targowej na ul. Piaskowej samochód potrącił 32-letnią mieszkankę Puław. – Kierowca pojazdu nie zatrzymując się odjechał z miejsca wypadku – relacjonował audikom, dziennikarz obywatelski MM Puławy w swoim artykule.
Policja ustaliła, że samochód którego szuka to czerwony lub bordowy opel astra I (starszy model). – W dalszym ciągu czekamy na sygnały od osób, które zauważyły podobny samochód z jakimiś uszkodzeniami. Zapewniamy anonimowość – zapewnia Koper.
Ranna kobieta najpierw trafiła do puławskiego szpitala. Z uwagi na poważne obrażenia została jednak przewieziona na leczenie do specjalistycznej kliniki.
