Robotnicy wkroczyli na teren budowy nałęczowskich Krupówek. Tak właśnie nowo powstające w miasteczku targowisko nazywają inwestorzy.
Po zakończeniu budowy znajdą się tu niewielkie zadaszone stragany, na których będzie można kupić m.in. pamiątki z Nałęczowa i produkty sztuki ludowej. W budynku, gdzie do niedawna działał sklep budowlany, znajdzie się Karczma Nałęczowska. Tuż obok będzie scena z nagłośnieniem, fontanna i plac zabaw dla dzieci.
Tymczasem przez rozpoczęcie budowy miejsca pracy straciło kilkudziesięciu handlarzy, którzy do tej pory wynajmowali stragany. Większość z nich nie przeniesie się na nowe targowisko, gdyż będzie miało ono całkowicie inny charakter. Postulują zatem, żeby władze miasta znalazły dla nich nowy targ. - Rozumiemy problemy tych ludzi. Ale na razie takiego miejsca nie mamy. Czekamy na propozycje - mówi Mariusz Topolski, zastępca burmistrza Nałęczowa.
(pab)