Wiadomo już, jak wykorzystane zostaną środki, które Puławy otrzymały w ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Ponad 11 mln zł zostanie przekazane na budowę nowej hali sportowo-widowiskowej przy ul. Lubelskiej. Taka sama kwota trafi na lokatę długoterminową.
Budowa nowej hali to najdroższa inwestycja miasta Puławy ostatnich lat. Jej łączna wartość najpewniej przekroczy 95 mln zł. W związku z tym, że prace mają zakończyć się dopiero w listopadzie, puławski samorząd miał prawo dofinansować to zadanie za pomocą rządowej dotacji.
Chodzi o środki z promesy, którą przed wyborami poszczególnym włodarzom gmin wręczał premier Mateusz Morawiecki. Puławy otrzymały w ten sposób 11,24 mln zł, które na miejskim koncie pojawiły się pod koniec sierpnia. Wsparcie pochodzi z nowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Cała suma, jak zdecydowano w puławskim Ratuszu, trafi na zapłatę faktur dotyczących budowy obiektu sportowego przy Lubelskiej.
Równolegle, uwolniona zostanie kwota o tej samej wysokości, która była zabezpieczona na budowę hali w ramach środków własnych miasta. Dzięki temu, ponad 11 mln zł trafi na lokatę długoterminową, co w przyszłym roku powiększy miejskie przychody.
Docelowo, pieniądze te mają zostać przeznaczone na miejskie inwestycje. Jakie dokładnie - o tym zdecydują puławscy radni oraz władze Puław przy okazji prac na projektem nowego budżetu.
Jak wynika z zapewnień, które pojawiły się podczas ostatniej, czwartkowej sesji zarówno ze strony prezydenta Pawła Maja, jak i radnych, jednym z priorytetów ma być rozpoczęcie budowy hali sportowej oraz nowych boisk dla Szkoły Podstawowej nr 3 im. J. Brzechwy.