Stwardnienie rozsiane to choroba układu nerwowego, która dotyka ponad 50 tysięcy Polaków. Każdego roku dochodzi do 1300-2100 nowych przypadków. Najczęściej dotyka młodych dorosłych między 20. a 40. rokiem życia. Kobiety chorują na SM średnio 3 razy częściej niż mężczyźni. Choroba prowadzi do uszkodzenia osłonek mielinowych. To zaburza przekazywanie impulsów nerwowych. Objawy stwardnienia rozsianego mogą być różne i nasilać się z czasem. Mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie. Ale dzięki postępom w medycynie, są metody leczenia. Te metody pomagają spowolnić postępowanie choroby. Poprawiają też jakość życia pacjentów. Czytaj dalej i dowiedz się więcej o przyczynach, objawach oraz terapii i rehabilitacji stwardnienia rozsianego.
Czym jest stwardnienie rozsiane?
Stwardnienie rozsiane to choroba ośrodkowego układu nerwowego. Jest to zapalna choroba o podłożu autoimmunologicznym. Przyczyny tej choroby nie są jeszcze dokładnie znane.
Uważa się, że genetyka, środowisko i odporność mają tu znaczenie. Choroba atakuje osłonki mielinowe w mózgu i rdzeniu kręgowym. To prowadzi do zaburzeń przewodzenia impulsów nerwowych.
Objawy to osłabienie mięśni, problemy z czuciem i widzeniem. Może też wystąpić zaburzenie koordynacji ruchowej.
Wyróżnia się trzy główne postaci SM:
- Rzutowo-remisyjną (RRMS) - charakteryzuje się okresami zaostrzeń objawów (rzutów) oraz remisji, podczas których objawy częściowo lub całkowicie ustępują.
- Pierwotnie postępującą (PPMS) - objawy narastają stopniowo od początku choroby, bez wyraźnych rzutów i remisji.
- Wtórnie postępującą (SPMS) - rozwija się u części pacjentów z RRMS, u których po pewnym czasie dochodzi do stałego postępu niepełnosprawności.
Przebieg choroby jest trudny do przewidzenia. Może się znacznie różnić u poszczególnych pacjentów. W Polsce rocznie otrzymuje ją około 2,5 tysiąca osób.
Głównie to dotyczy osób w wieku między 20 a 40 rokiem życia. Kobiety są lekko przeważające. Wczesne rozpoznanie i odpowiednie leczenie są kluczowe. Mają one znaczący wpływ na spowolnienie postępu choroby i poprawę jakości życia.
Objawy stwardnienia rozsianego
Stwardnienie rozsiane dotyka 2,3 mln osób na świecie. W Polsce jest to około 50 tysięcy osób. Objawy SM zależą od uszkodzeń w układzie nerwowym. Najczęściej dotyka to osób między 20. a 30. rokiem życia.
Zaburzenia czucia, jak mrowienie czy drętwienie, to częste objawy. Osoby chore skarżą się także na osłabienie mięśni. Problemy z widzeniem, jak podwójne widzenie, również są typowe.
Zaburzenia poznawcze, takie jak trudności z pamięcią, to kolejne objawy. Aż 80% chorych ma problemy z pęcherzem moczowym. Silna potrzeba oddawania moczu i parcie to częste skargi.
Problemy z jelitami, jak zaparcia czy biegunki, również występują. Objawy SM mogą mieć charakter nawracający lub narastający. Zaburzenia słuchu, napady padaczkowe, to tylko niektóre z nich.
Inne częste objawy SM to:
- przewlekłe zmęczenie
- dziwne odczucia skórne
- ból i skurcze mięśni
- spowolnione myślenie
- problemy emocjonalne (depresja, wahania nastroju)
- dysfunkcje seksualne
Wczesne rozpoznanie i leczenie są kluczowe. Dlatego ważna jest świadomość symptomów SM. Konsultacja z lekarzem w przypadku objawów jest niezbędna.
Diagnozowanie stwardnienia rozsianego
Stwardnienie rozsiane (SM) dotyka głównie młodych dorosłych. Zazwyczaj diagnozowane jest między 20. a 40. rokiem życia. Rozpoznanie opiera się na badaniu objawów, neurologicznym badaniu i wynikach dodatkowych testów.
Rezonans magnetyczny (MRI) jest kluczowy. Pozwala on na zobaczenie ognisk demielinizacyjnych w mózgu i rdzeniu kręgowym.
Badanie neurologiczne sprawdza siłę mięśni, koordynację i czucie. Ważne jest także badanie płynu mózgowo-rdzeniowego. Prążki oligoklonalne w tym płynie są charakterystyczne dla SM.
W diagnostyce SM pomocne są badania potencjałów wywołanych. Badają one funkcjonowanie szlaków nerwowych. Do nich należą:
- Wzrokowe potencjały wywołane (VEP)
- Słuchowe potencjały wywołane (BAEP)
- Somatosensoryczne potencjały wywołane (SSEP)
Ze względu na różnorodność objawów, SM często wymaga różnicowania z innymi chorobami. Wczesne rozpoznanie i odpowiednie leczenie są kluczowe. Dzięki temu można poprawić rokowanie i jakość życia chorego.
Leczenie stwardnienia rozsianego
Wg. badań i analiz przeprowadzonych przez klinikę MedCan Clinics, leczenie stwardnienia rozsianego (SM) jest skomplikowane. Obejmuje zarówno terapię immunomodulującą, jak i leczenie objawowe. W Polsce choruje na SM około 50 tys. osób. Każdego roku dochodzi do 1600-1750 nowych przypadków.
Pacjenci na SM muszą czekać na leczenie około 15 miesięcy. W Polsce leczeniem objętych jest tylko 38-40% chorych na SM.
W leczeniu rzutów SM kluczowe są glikokortykosteroidy. Ich zadaniem jest zmniejszenie objawów i skrócenie czasu zaostrzenia. Terapia immunomodulująca, z użyciem leków jak interferon beta czy octan glatirameru, ma na celu spowolnienie postępu choroby.
W Polsce dostępne są programy lekowe I i II linii. Jednak dostęp do nich jest utrudniony ze względu na rygorystyczne kryteria kwalifikacji.
Rehabilitacja jest ważnym elementem leczenia SM. Pomaga utrzymać sprawność fizyczną i zapobiegać powikłaniom. Powinna być dostosowana do potrzeb pacjenta i zawierać ćwiczenia na siłę mięśni, równowagę i koordynację.
Leczenie objawowe skupia się na łagodzeniu dolegliwości, jak spastyczność mięśni czy ból. Pomaga to pacjentom czuć się lepiej.
W Polsce pacjenci z postacią wtórnie postępującą SM mają trudności z terapią. Nie ma refundacji leków dla tej grupy. Sekcja SM i Neuroimmunologii PTN pracuje nad poprawą dostępu do terapii i zmianą zasad leczenia SM w Polsce.
Wniosek
Stwardnienie rozsiane wymaga kompleksowego podejścia. To obejmuje leczenie farmakologiczne, rehabilitację i wsparcie psychologiczne. Wczesna diagnoza i odpowiednia terapia znacząco poprawiają jakość życia.
Nowoczesne metody leczenia, jak terapie immunomodulujące, dają nadzieję. Mogą spowolnić postęp choroby i zmniejszyć jej objawy.
Wsparcie od rodziny, przyjaciół i organizacji to klucz do walki z SM. Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta i dbałość o zdrowie psychiczne są bardzo ważne. Edukacja na temat SM pomaga chorym i ich bliskim lepiej zrozumieć chorobę.
Choć SM to choroba przewlekła, postęp medycyny daje nadzieję. Nowe badania i szeroka współpraca mogą poprawić życie chorych. Ważne, aby osoby z SM miały kompleksową opiekę i wsparcie.