Dodatki mieszkaniowe dla nauczycieli zatrudnionych w gminie Puławy od września będą wynosić symboliczną złotówkę. Wrośnie natomiast kwota przeznaczona na dodatki motywacyjne i wychowawcze.
Gmina Puławy wzorem Żyrzyna i Końskowoli zdecydowała się na obcięcie wysokości gwarantowanego Kartą Nauczyciela dodatku mieszkaniowego. Jego wysokość dotychczas wynosiła 50 zł na pierwszą osobę w rodzinie. W ciągu roku z budżetu wypłacano na ten cel około 110 tysięcy złotych. Od września ten niespotykany wśród innych grup zawodowych dodatek będzie wynosił złotówkę. Pracownicy oświaty nie mają jednak powodów do obaw. Żeby nie pogorszył się ich finansowy byt, władze gminy przeznaczą więcej środków na dodatki motywacyjne i wychowawcze. Te ostatnie wzrosną średnio o 25 złotych miesięcznie.
Na zmianach zyskają przede wszystkim nauczyciele, którzy cieszą się uznaniem ze strony swoich dyrektorów. Ci ostatni decydując o dodatkach motywacyjnych będą mieli większe możliwości regulowania wysokości zarobków swoich podwładnych. Zaproponowane zmiany zostały już zaakceptowane przez związki zawodowe oraz radę gminy. Uchwały w tej sprawie przyjęto podczas ostatniej, wtorkowej sesji.
– Według obowiązującego prawa dodatki mieszkaniowe nie są wliczane do wysokości wynagrodzenia nauczycieli, co jest o tyle istotne, że gminy ewentualne braki w tym względzie muszą uzupełniać, płacąc jednorazowy dodatek uzupełniający. W tym roku wypłaciliśmy z tego tytułu ponad 30 tys. złotych. Obawiamy się, że w kolejnych latach ta suma będzie rosła.
Przesuwając środki na dodatki motywacyjne i wychowawcze, obniżamy to ryzyko – wyjaśnia Beata Niedziałek, dyrektor Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych w gminie Puławy.
Na razie nie wiadomo ile na tych zmianach zaoszczędzi gmina, ale z pewnością na nich nie straci. Nowych zasad obawiać nie powinni się także sami nauczyciele. Część z nich ma szansę zarobić więcej.