Stare ogrodzenia budynków oraz brak wystarczającej ilości godzin dla logopedów i psychologów - to największe bolączki puławskich przedszkoli miejskich. Do prezydenta trafią wnioski o przyznanie pieniędzy na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb
W poniedziałek, radni z komisji oświaty wysłuchali raportów złożonych przez dyrektorki miejskich przedszkoli. Jak się okazuje, stan techniczny budynków i placów zabaw, dzięki przeprowadzonym w ostatnich latach remontach, jest dobry. Niestety, coraz gorzej wyglądają stare ogrodzenia placówek. W niektórych z nich, przęsła trzymają prowizorycznie założone druty lub sznurki.
Starzeje się także sprzęt kuchenny, którego naprawy pochłaniają coraz więcej pieniędzy. O nowe wyposażenie proszą dyrektorki przedszkoli nr 2, 13, 15 oraz Przedszkola Integracyjnego.
Z kolei w MP nr 3, z uwagi na dużą ilość dzieci, potrzeba więcej urządzeń na placu zabaw. Część przedszkoli marzy również o nowych narzędziach dydaktycznych, m.in. tablicach i dywanach interaktywnych.
To co jednak najbardziej doskwiera niemal wszystkim puławskim przedszkolom to zbyt mała ilość godzin, jaką mogą zaoferować logopedom i psychologom. W związku z tym, część dzieci, która ma wady wymowy, nie dostaje odpowiedniej ilości zajęć korekcyjnych.
– Jeden logopeda, który jest zatrudniony w naszej placówce, pracuje dwie godziny. Zdarza się więc, że dzieci, które powinny być objęte opieką, nie mają takiej możliwości. Staramy się odrzucać te, które mają najmniejszą wadę. Przydałoby się nam również więcej godzin psychologa, bo dzieci z zaburzeniami jest coraz więcej – powiedziała Grażyna Miturska, dyrektor MP nr 15.
W związku ze zgłoszonymi niemal przez wszystkie placówki potrzebami powiększenia wymiaru godzin dla specjalistów, radny Grzegorz Bińczak (PiS) zaproponował złożenie do prezydenta wniosku o rozważenie tej możliwości. Więcej godzin dla logopedów i psychologów miałoby pojawić już od najbliższego roku szkolnego.
Z kolei Janusz Grobel (Samorządowcy) złożył wniosek o rozważenie zgłoszonych przez dyrektorki potrzeb infrastrukturalnych.
– Dzięki temu, jeśli prezydent uzna to, za zasadne, mógłby powstać harmonogram określający kolejność wymiany ogrodzeń, czy sprzętu kuchennego – tłumaczył Grobel.
Komisja oświaty poparła obydwa wnioski, które trafią do prezydenta Puław.