Budowa najbardziej wyczekiwanej drogi w Puławach przesunie się z 2009 roku na lata 2011-2012.
O tym, że budowa II etapu obwodnicy jest zagrożona pisaliśmy już dwukrotnie. Ostatnio wtedy, gdy okazało się, że inwestycja nie znalazła się wśród projektów finansowanych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013. II etapu inwestycji zabrakło na rządowej liście, mimo że jego realizację zapowiadał podczas lipcowej wizyty w naszym mieście premier Jarosław Kaczyński.
Kiedy okazało się, że obwodnica nie doczeka się pieniędzy unijnych, zainterweniowała minister w kancelarii premiera Małgorzata Sadurska. Posłanka z Puław wysłała w tej sprawie pismo do ministra transportu. Teraz otrzymała odpowiedź: "Projekt budowy obwodnicy Puław nie został zamieszczony na w/w liście, gdyż jego realizacja będzie w całości sfinansowana ze środków krajowych. Inwestycja ta została wpisana do projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012. Przewiduje się, że realizacja projektu budowy obwodnicy Puław o długości 12,3 km (II etap) będzie odbywała się w latach 2011-2012”.
Tymczasem nasza redakcja również otrzymała odpowiedź na niemal identycznie zadane pytanie. Dostaliśmy od rzecznik ministerstwa transportu Teresy Jakutowicz pismo, w którym znalazła się taka informacja: "(...) Departament Planowania Strategicznego i Polityki Transportowej nie dysponuje informacjami na temat II etapu obwodnicy Puław. (...)”
Jednak władze miasta są dobrej myśli i wierzą, że zapowiedź budowy drogi nie jest tylko "kiełbasą wyborczą”. - W końcu obiecywał to sam premier - mówi Janusz Grobel, prezydent Puław.
- Nie odkładamy tego na później. Cały czas trwają prace nad przygotowaniem dokumentacji - zaznacza Piotr Ziemiński z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zanim do tego dojdzie ruch tranzytowy w dalszym ciągu będzie prowadził przez centrum miasta. Pewnym rozwiązaniem może być skierowanie pojazdów na objazdy przez Żyrzyn, ale do tego jest potrzebna jeszcze zgoda Zarządu Dróg Wojewódzkich.