Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kilka dni temu do dyżurnego policji w Puławach zgłosiła się kobieta. Poinformowała dyżurnego, że jej małoletnia córka została zgwałcona. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą.
Tego samego dnia w poniedziałek mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zgwałcenie dziecka. Osadzili go w policyjnym areszcie. Sprawą zajął się prokurator. Mężczyzna w środę usłyszał zarzuty.
– Zostały mu postawione zarzuty, że przemocą i podstępem doprowadził małoletnią do poddania się innej czynności seksualnej – mówi Dariusz Lenard, prokurator rejonowy w Puławach.
Za ten czyn grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Puławach o tymczasowy areszt. Wczoraj zatrzymany stanął przed obliczem sądu.
– Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy – powiedział Marek Stochmalski, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.
– Zostały mu postawione zarzuty, że przemocą i podstępem doprowadził małoletnią do poddania się innej czynności seksualnej – mówi Dariusz Lenard, prokurator rejonowy w Puławach.
Za ten czyn grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Puławach o tymczasowy areszt. Wczoraj zatrzymany stanął przed obliczem sądu.
– Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy – powiedział Marek Stochmalski, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.
