Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ostatniej edycji pucharowych zmagań rowerzyści znad Wisły pokazali moc, bijąc swój własny rekord i zdobywając "srebro". Swoje cegiełki do takiego rezultatu w tym roku dołożyło 2 tysiące osób. Na zdjęciu jeden z rowerowych rajdów organizowanych przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji
(fot. MOSiR/FB)
W czerwcu puławscy miłośnicy dwóch kołek, którzy brali udział w rywalizacji o puchar "Rowerowej Stolicy Polski" przejechali łącznie rekordowe 570 tys. kilometrów. Wygrać się nie udało, ale drugie miejsce w kraju również brzmi dumnie.
Po raz drugi z rzędu miasto Puławy zajęło drugie miejsce w ogólnopolskiej rywalizacji o tytuł rowerowej stolicy. Podobnie, jak rok temu, puchar wywalczyła Biała Podlaska (1,1 mln km), a podium uzupełniło Gniezno (537 tys. km). Puławianie, mieszkańcy powiatu puławskiego oraz cykliści z innych stron kraju i zagranicy, którzy "kręcili kilometry" na rzecz Puław, w ciągu 30 dni przejechali łącznie 570,2 tys. kilometrów. Najwięcej w historii startów w tej zabawie.
W tegorocznej edycji pucharowych zmagań dla Puław jeździło dokładnie 2000 rowerzystów. Ranking indywidualny wygrał Kamil Wydra, który w czerwcu przejechał prawie 4985 km (23. miejsce w Polsce). Drugi był Robert Kłopot z wynikiem ponad 4500 km, a trzeci Andrzej Capała z 4251 km na liczniku. Wśród kobiet najlepszy wynik - 3441,5 km, wykręciły Urszula Jopowicz i Katarzyna Mazurek, zdobywając odpowiednio ósme i dziewiąte miejsce w puławskiej generalce.
Najwytrwalsi zawodnicy poza rowerowymi wycieczkami na krańce Polski, urządzali sobie także codzienne treningi, nawet powyżej 200 km.
- Ja po pracy najczęściej robiłem trasy po 115-200 km, ale zdażało się więcej. W tym roku wybrałem się rowerem na dwie dłuższe wypady: w Bieszczady i na Mazury. Nocowałem najczęściej w lasach, na hamaku. Raz w górach zorientowałem się, że rozbiłem obóz w miejscu, gdzie żyją niedźwiedzie i faktycznie słychać było porykiwania, ale wszystko dobrze się skończyło - opowiada Robert Kłopot, zdobywca drugiego miejsca.
Nasz rozmówcca przyznaje, że drugie miejsce traktuje jako sukces. - Na końcu rywalizacji trochę odpuściłem. To jest dobra zabawa, ale nie za wszelką cenę. Taki dystans to ogromny wysiłek dla organizmu, zwłaszcza jeśli zawodowo pracuje się fizycznie. Ale rower poleciłbym każdemu, bo wzmacnia kondycję i odporność - dodaje.
Punkty dla Puław zdobyło 57 grup. Za najwięcej z nich odpowiadają rowerzyści z Puławskiej Grupy Rowerowej, którzy wyprzedzili konkurentów z Grupy Ogólnej oraz Asol-Bike&MTB w Krainie Lessowych Wąwozów. W zabawie uczestniczyły także załogi wielu lokalnych szkół, samorządów, instytucji publicznych, czy przedsiębiorstw, jak I LO, Lubelski Bank Spółdzielczy, SP nr 3, ZST Chemik, Powiat Puławski, Ruke, ZSO nr 2, ZSO nr 1, GryFit, Mostostal Puławy, grupa "do Azot i nazot", czy też zaprzyjaźnieni rowerzyści z Woli Czołnowskiej, Dęblina, Żyrzyna i Baranowa.
Najlepsi kolarze po wakacjach otrzymają od miejskiego samorządu pamiątkowe dyplomy i rowerowe gadżety.
Rekordziści puławskiego rankingu
1. Kamil Wydra - 4984,99 km
2. Robert Kłopot- 4500,72 km
3. Andrzej Capała - 4251,86 km
4. Łukasz Mączka - 3882,72 km
5. Emil Kowalski - 3759,43 km
6. Tomasz Szymański - 3687,30 km
7. Andrzej Walasik - 3534,79 km
8. Urszula Jopowicz - 3441,51 km
9. Katarzyna Mazurek - 3441,50 km
10. Ewa Urbanek - 3242,64 km
