Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

14 lutego 2015 r.
18:00
Edytuj ten wpis

Radny o Romach. MOPS: są traktowani tak samo jak wszyscy

0 26 A A

Wieloletnia polityka wobec mniejszości romskiej w Puławach nie przynosi efektów, a wręcz nosi znamiona rasizmu - mówi miejski radny Paweł Maj. Zaapelował o zajęcie się problemem tej mniejszości na poważnie i nieudawanie, że nic złego się nie dzieje.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Podczas ostatniej sesji rady miasta jeden z nowych radnych odważył się zmierzyć z tematem liczącej kilkaset osób mniejszości romskiej, która od lat zamieszkuje Puławy. Próba diagnozy, którą podjął, odsłania ogromny problem izolacji Romów, ich analfabetyzmu, powszechności chorób oraz życiu opartego na opiece społecznej i zasiłkach. To, co podkreślał radny, to także niski poziom edukacji romskich dzieci, które nie są posyłane do szkół.

- Niech ktokolwiek z nas spróbuje nie posyłać swojego dziecka do szkoły. Czy konsekwencją takiego zachowania nie byłoby odebranie praw rodzicielskich? - pytał retorycznie radny Paweł Maj, który postawę wszelkich instytucji, które inaczej traktują Romów, a inaczej Polaków, nazwał rasizmem.

Tezą trwającego prawie 10 minut przemówienia była konieczność diagnozy sytuacji Romów w Puławach; weryfikacja ich orzeczeń lekarskich wskazujących na różnego rodzaju choroby; odebranie zasiłków tym, którym się one nie należą itd. Paweł Maj zaapelował do swoich kolegów z rady, by nie bali się rozmawiać na ten temat i dostrzegli, że problem naprawdę istnieje.

- Spychamy i odwlekamy ten problem kosztem tych ludzi i naszych pieniędzy. Ceną za wątpliwy spokój jest stygmatyzacja, zepchnięcie tej grupy na skraj przepaści i wykluczenia całej tej społeczności - podsumował.
O to, czy naprawdę jest tak źle i czy Puławy, powinny zmienić swoje działania wobec mniejszości etnicznej zapytaliśmy Marię Piastowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach.

- Uważam, że Paweł Maj nie ma racji. Romowie nie są traktowani ani lepiej, ani gorzej. Są traktowani tak samo jak wszyscy, którzy korzystają z pomocy. Żeby z niej korzystać, każda z osób, czy rodzin musi spełnić określone kryteria. Romowie również. Świadczenia, jakie otrzymują są potwierdzone dokumentami lekarskimi - wyjaśnia dyrektor MOPS.

Maria Piastowicz potwierdza jednak, że integracja Romów z polskim społeczeństwem nie jest najlepsza. - Nie jestem z niej zadowolona. Przed nami jest daleka droga. Nie da się tego zrobić nawet w kilkanaście lat - przyznaje, chociaż zwraca też uwagę na to, że coś zaczyna zmieniać się na lepsze.
- Dziewięcioro dzieci po raz pierwszy zaczęło chodzić do przedszkola. To jest przełom. Kiedyś Romowie nie chcieli o tym słyszeć.

Jak się okazuje jednym z największych problemów dotyczących Romów w Puławach jest bariera językowa. Jeżeli będą mówić tylko w swoim języku, nie będą znać polskiego i nie będą uczyć naszego języka swoich dzieci, to one nie będą miały później równych szans w polskiej szkole.

Problemem jest także to, że Romowie nie znajdują pracy. Dlaczego tak się dzieje? Dyrektor Piastowicz zwraca uwagę, że wynika to nie tylko z braku chęci do pracy, ale także z czegoś innego.

- Kto w Puławach przyjmie do pracy Roma? - pyta retorycznie, sugerując, że nawet dla chcącego podjęcia pracy przedstawiciela tej mniejszości jest to obecnie niezwykle trudne.
To wynik stereotypów

Andrzej Sochaj, Związek Romów Polskich:

Nie mam pełnej wiedzy, co do sytuacji w Puławach, ale sądzę, że sformułowania, które padły podczas sesji, wynikają ze stereotypów wobec Romów w Polsce. W każdym społeczeństwie są osoby, które chcą poprawić swój byt na różne sposoby. My będziemy weryfikować, czy to, co podczas sesji powiedział radny, jest prawdą. Chcemy zwrócić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o dostęp do tych danych. Szczególnie niepokojące są te dotyczące niepełnosprawności i chorób. Musimy to sprawdzić.

Pozostałe informacje

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium