Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

14 grudnia 2021 r.
7:01

Radny próbował kraść prąd. Kiedy straci mandat?

(fot. Archiwum)

Radny powiatu puławskiego nadal sprawuje mandat. Sąd uznał że jest winny. Kiedy samorządowiec może stracić władzę?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od prawomocnego wyroku skazującego powiatowego radnego za usiłowanie kradzieży prądu wkrótce minie dwa miesiące. Mimo to Zbigniew A. nadal pełni swoją funkcję, bo sądy wśród których krążą jego akta, nie spieszą się do zawiadamiania właściwego komisarza wyborczego.

Przypominamy, że chodzi o sprawę radnego powiatu puławskiego z gminy Janowiec, którego Sąd Okręgowy 21 października uznał za winnego usiłowania kradzieży energii elektrycznej i skazał na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz grzywnę. Wyrok jest prawomocny. W związku z tym, mowa o przestępstwie umyślnym, a rzecz dotyczy radnego, sąd powinien przesłać do właściwej delegatury wyborczej odpis wyroku z potwierdzeniem jego prawomocności. Na tej podstawie komisarz wyborczy mógłby wydać stosowne obwieszczenie o wygaszeniu mandatu. Tak się jednak nie stało. Postanowiliśmy sprawdzić dlaczego.

Tryby sądowej machiny zwolniły

Za punkt odniesienia możemy przyjąć podobną sprawę z wiosny tego roku, kiedy skazany za niedopełnienie obowiązków został ówczesny wójt gminy Puławy, Krzysztof Brzeziński. W tym przypadku sądowa administracja zadziałała niczym szwajcarski zegarek. Bezpartyjny samorządowiec na obwieszczenie komisarza czekał niecałe 3 tygodnie od wyroku (23 marca -12 kwietnia). Delegaturę powiadomił wtedy bezpośrednio Sąd Okręgowy.

W przypadku radnego Zbigniewa A., który do rady powiatu puławskiego dostał się z listy Prawa i Sprawiedliwości, tryby urzędowej machiny kręcą się znacznie wolniej. Od wyroku minęło już 7,5 tygodnia, a komisarz wyborczy, Piotr Łaguna, nadal nie otrzymał sądowej korespondencji. Nie może wydać zatem orzeczenia, co uniemożliwia wygaszenie mandatu skazanego samorządowca.

Krążenie akt i L4

Mogłoby się wydawać, że dokument zniknął gdzieś po drodze pomiędzy sądem, a delegaturą, ale prawda jest inna. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Sądu Okręgowego, ten listu zwyczajnie nie wysłał. Trzymał u siebie akta przez miesiąc (były potrzebne do uzasadnienia), po czym przesłał je niżej, do Sądu Rejonowego w Puławach. Pech chciał, że w tym czasie prezes SR, Joanna Chimosz, przebywała na zwolnieniu lekarskim. Gdy wróciła, akt już nie było - wróciły do Lublina, tym razem do Sądu Apelacyjnego. Żadna z tych instytucji do dzisiaj nie zdecydowała się na powiadomienie komisarza.

- Przyznaję, że takie zawiadomienie powinno zostać wysłane. Nie mam żadnych wątpliwości, że mamy do czynienia z przestępstwem umyślnym i celowym, a wyrok jest prawomocny. Dlatego niezwłocznie się tym zajmiemy - zapewnia Joanna Chimosz, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.

Sędziowie nie czytają gazet

Skąd ta zwłoka? - Podejrzewam, że sędziowie naszego wydziału karnego mogli nie wiedzieć, że skazany w tej sprawie jest radnym. W przypadku wójta gminy Puławy było inaczej, bo funkcja ta wynikała z samej treści wyroku. W aktach tej sprawy informacji o tym, że skazany posiada mandat radnego nie było - dodaje.

To o tyle interesujące, że skazanie radnego z gminy Janowiec zostało zauważone przez media. Dziennikarze pytali o tę sprawę zarówno sąd, pracowników lubelskiej delegatury, a także przewodniczącego rady powiatu puławskiego.

Cytując byłego premiera "wszyscy wszystko wiedzieli", ale nikt niczego nie zrobił. Przewodniczący rady powiatu, Janusz Wawerski, czekał na obwieszczenie komisarza wyborczego, a ten na odpis wyroku z sądu. Pechowo jednak, skazany pan A., były przewodniczący rady gminy Janowiec, od lat radny powiatu puławskiego dla sędziów z Puław jest postacią zupełnie anonimową. - Sędziowie mogli nie czytać lokalnej prasy i tej historii zwyczajnie nie znać. Do naszego sądu wpływa rocznie 978 spraw - przekonuje prezes Chimosz.

Głosowania do powtórki, dieta do zwrotu?

W efekcie tego nierozpoznania, nadal czekamy na obwieszczenie komisarza o wygaśnięciu mandatu Zbigniewa A. W międzyczasie radny, który jak przekonuje - czuje się niewinny i będzie ubiegał się o kasację, wziął udział w październikowej i listopadowej sesji rady powiatu. Brał także udział w głosowaniach, co może być problematyczne w sytuacji, gdy mandat straci. Chodzi o to, że zgodnie z prawem, jeśli tak się stanie, datą jego utraty będzie 21 października.

- To może być pewien problem, ale tylko wtedy jeśli któraś z podjętych od tamtej pory uchwał przeszłaby jednym głosem, a ten oddany przez radnego A. byłby decydujący. W takim przypadku prawdopodobnie musielibyśmy powtórzyć dane głosowanie. O opinię na pewno wystąpimy do nadzoru prawnego wojewody - mówi Waldemar Orkiszewski, sekretarz powiatu puławskiego.

Niejasna pozostaje również kwestia pieniędzy, czyli diet, które wypłacono skazanemu radnego za jego udział w dwóch sesjach rady powiatu (lub trzech, jeśli weźmie udział także w tej grudniowej). Powiatowi urzędnicy, w przypadku wygaśnięcia mandatu pana A., nie wykluczają wystąpienia do niego o zwrot pieniędzy. Ten może się jednak bronić faktem, że do udziału w sesjach został dopuszczony. O tym, jak ta sprawa zostanie zakończona, będziemy informować.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Fryderyk Janaszek zapewnia, że jego zespół do końca sezonu będzie walczyć o miejsce w barażach

Górnik Łęczna spróbuje podtrzymać dobrą passę w Opolu

Górnik Łęczna w niedzielę powalczy o szóstą wygraną z rzędu. Tym razem zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole, która w tym tygodniu „odczarowała” swój nowy stadion. Zawody rozpoczną się o godz. 12.

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Po słonecznym dniu czeka nas chłodna noc. Nie jest to dobra informacja dla rolników i ogrodników.

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach
Zapowiedź

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach

Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie serdecznie zapraszają mieszkańców na niezwykłe widowisko "Iskry Niepodległej", które odbędzie się w dniach 6–8 maja 2025 roku na Placu Konstytucji 3 Maja. Wydarzenie wpisuje się w tegoroczne obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.

Zdjęcie ilustracyjne

Wyszedł drzwiami, wrócił oknem, a pieniądze zniknęły

Bialscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, podejrzanego o włamanie do mieszkania swojego znajomego. Mężczyzna, który początkowo uczestniczył w spotkaniu towarzyskim, po kłótni z gospodarzem opuścił mieszkanie, by chwilę później powrócić – tym razem wchodząc przez okno.

Padwa zmierzy się z niewygodnym rywalem

Padwa Zamość w niedzielę podejmie Nielbę Wągrowiec

W spotkaniu 23. kolejki KPR Padwa Zamość zagra z Nielbą Wągrowiec. Początek niedzielnego meczu o godzinie 17.

Zdjęcie ilustracyjne
ZDJĘCIA

66-latka z gminy Jabłoń padła ofiarą internetowych oszustów. Napisała do niej "znajoma"

Kobieta, działając pod wpływem emocji i uśpionej czujności, uwierzyła w fałszywą wiadomość o rzekomej wygranej w konkursie znanej sieci handlowej. Poniżej publikujemy zapis jej rozmowy z oszustami.

Zdjęcie ilustracyjne

Rosyjski śmigłowiec nad polskim Bałtykiem

Do incydentu doszło wczoraj wieczorem. Zdaniem DORSZ Rosja testuje w ten sposób gotowość naszych systemów obrony powietrznej.

Prypeć, miasto położone nieopodal elektrowni, zostało ewakuowane dzień po wybuchu. Miasto opuściło około 50 000 mieszkańców

39 lat od katastrofy w Czarnobylu

Mija 39 lat od katastrofy w Czarnobylu; dziś Ukraina oddaje hołd bohaterom, przypominając, że rosyjska agresja i ataki na obiekty jądrowe nadal zagrażają światu, a walka o bezpieczeństwo trwa - przekazał w sobotę szef Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ukrainy Andrij Danyk.

Szalone życie w El Cubano
Foto
galeria

Szalone życie w El Cubano

"Livin la vida loca" (Żyjąc szalonym życiem) to nie tylko tytuł popularnej piosenki Ricky'ego Martina, ale także nazwa popularnego cyklu imprez, odbywających się co tydzień w lubelskim klubie El Cubano, w trakcie których Lublin szaleje na całego. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo na ostatniej imprezie w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Trener Motoru Lublin: Naszą rolą jest utrzymać czołowych piłkarzy

Trener Motoru Lublin: Naszą rolą jest utrzymać czołowych piłkarzy

Motor Lublin cały czas prowadzi rozmowy z zawodnikami na temat pozostania w klubie. Ostatnio portal weszlo.com informował za to, że Widzew Łódź jest zainteresowany sprowadzeniem Samuela Mraza.

zdjęcie ilustracyjne

Miasto uspokaja. Podatek od psa nie wróci, ale właściciele muszą pamiętać o swoich obowiązkach

W Lublinie nie wróci opłata od posiadania psów – zapewnia Ratusz. Urzędnicy przypominają jednak, że właściciele czworonogów mają obowiązki, z których wielu nie zdaje sobie sprawy.

Ponad 3 lata znęcał się nad rodziną. Teraz posiedzi w areszcie

Ponad 3 lata znęcał się nad rodziną. Teraz posiedzi w areszcie

Na pewno najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 28-letni mężczyzna, który od lat gotował horror w swojej rodzinie. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Górnik Łęczna myśli już o kolejnym sezonie. Kapitan i trzech jego kolegów z nowymi kontraktami

Górnik Łęczna myśli już o kolejnym sezonie. Kapitan i trzech jego kolegów z nowymi kontraktami

Dobre wieści dla kibiców Górnika Łęczna. W piątek zielono-czarni poinformowali o tym, że przedłużyli umowy z czterema swoimi zawodnikami w tym z kapitanem – Adamem Deją

Pogrzeb papieża Franciszka. Tłumy wiernych na placu Świętego Piotra
AKTUALIZACJA

Pogrzeb papieża Franciszka. Tłumy wiernych na placu Świętego Piotra

W szybkim tempie zapełnił się plac Świętego Piotra, gdzie o godzinie 10.00 rozpoczęła się msza pogrzebowa papieża Franciszka. Plac został otwarty około godziny 5.30 i już wtedy miejsca zajęli pierwsi wierni. W uroczystościach uczestniczy m.in. prezydent Andrzej Duda z małżonką.

Densy w Berecie
Foto
galeria

Densy w Berecie

Zobaczcie, jak Lublin szalał przy najlepszych rytmach w popularnym Berecie, tworząc niezatarte wspomnienia o gorącej nocy. Przeżyjcie jeszcze raz tą magiczną atmosferę, którą udało się uchwycić w obiektywie. A ci co nie byli, niech żałują. Ekstrawaganckie stylizacje, fantastyczna zabawa, świetni ludzie i niezapomniane chwile – wszystko to znajdziecie w naszej fotogalerii.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium