Złodziej puszki, do której wierni wrzucali datki na rzecz parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Puławach, swoim łupem nie cieszył się długo. Jego wizerunek utrwaliły kościelne kamery. Sprawcę już następnego dnia rozpoznał i schwytał komendant puławskiej policji.
Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek. 28-latek z powiatu ryckiego postanowił zdobyć trochę pieniędzy na alkohol. Wpadł na pomysł kradzieży puszki z datkami, którą zauważył w kościele pw. MBR w Puławach. Mężczyzna wszedł do świątyni i wyniósł z niej metalową puszkę wypełnioną datkami, do której przymocowany był również stojak na prasę. Następnie, jak ustalono, zerwał kłódkę i dostał się do pieniędzy.
Swojego skoku nie zaplanował jednak dość dokładnie. Nie zauważył kamer kościelnego monitoringu, na którym utrwalony został jego wizerunek. Gdy na drugi dzień proboszcz puławskiej parafii zgłosił kradzież, udostępnił funkcjonariuszom zapis wideo. Policjanci z odszukaniem sprawcy nie mieli większych kłopotów. W środę na ulicy rozpoznał go komendant puławskiej policji, podinsp. Rafał Skoczylas. Szef KPP osobiście zatrzymał złodzieja.
28-latkowi z powiatu ryckiego przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Ze względu na liczne przestępstwa popełnione w przeszłości, Sąd Rejonowy w Puławach zdecydował o jego aresztowaniu na dwa miesiące.
Obecnie mężczyźnie grozi nawet do 15 lat więzienia.