Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Znany polski sportowiec Przemysław Saleta jest bohaterem nowego programu telewizyjnego w National Geographic. Podczas nagrywania kolejnego odcinka ekipa telewizyjna odwiedziła Zakłady Azotowe "Puławy.
W programie "Przemek Saleta: Najcięższe zadania” będzie można oglądać zmagania tytułowego bohatera z pracą w najtrudniejszych zawodach. Były bokser wcieli się m.in. w pracownika kopalni, stoczni, odlewni, tartaku czy lotniska.
W jednym z odcinków Saleta dostanie kilka zadań na terenie Zakładów Azotowych "Puławy”. Będzie musiał zmierzyć się z ciężarami i dużymi wysokościami. Jednym z zadań było np. wniesienie po schodach 16 pięciokilogramowych nakrętek na wysokość 25 metrów, a następnie ręczne ich nakręcenie. W innym zadaniu musi wejść do ciasnego aparatu i usunąć z niego resztki pyłu. W pakowni mocznika musi rozładować palety z 25-kilogramowymi workami, które maszyna wcześniej źle ułożyła i ponownie je wrzucić na linię pakującą.
- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że będzie tak ciężko. Były tu takie zadania, które nie wymagały jakiegoś wysiłku fizycznego, ale były to prace techniczne, przy których nie można było mieć np. lęku wysokości czy klaustrofobii. W ogóle zdziwiony jestem, że jest tu tak dużo prac na wysokościach. Ale były też takie typowe fizyczne, ciężkie zadania - mówił Przemysław Saleta w rozmowie z przedstawicielami puławskich Azotów.
Emisja programu rozpoczęła się już wczoraj na antenie National Geographic. Pierwszym miejscem pracy Przemysława Salety było Nadleśnictwo Cisna w Bieszczadach. Odcinek nakręcony w Puławach zostanie wyemitowany w listopadzie. Program "Przemek Saleta: Najcięższe zadania” można oglądać w każdą środę o godz. 22.
W jednym z odcinków Saleta dostanie kilka zadań na terenie Zakładów Azotowych "Puławy”. Będzie musiał zmierzyć się z ciężarami i dużymi wysokościami. Jednym z zadań było np. wniesienie po schodach 16 pięciokilogramowych nakrętek na wysokość 25 metrów, a następnie ręczne ich nakręcenie. W innym zadaniu musi wejść do ciasnego aparatu i usunąć z niego resztki pyłu. W pakowni mocznika musi rozładować palety z 25-kilogramowymi workami, które maszyna wcześniej źle ułożyła i ponownie je wrzucić na linię pakującą.
- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że będzie tak ciężko. Były tu takie zadania, które nie wymagały jakiegoś wysiłku fizycznego, ale były to prace techniczne, przy których nie można było mieć np. lęku wysokości czy klaustrofobii. W ogóle zdziwiony jestem, że jest tu tak dużo prac na wysokościach. Ale były też takie typowe fizyczne, ciężkie zadania - mówił Przemysław Saleta w rozmowie z przedstawicielami puławskich Azotów.
Emisja programu rozpoczęła się już wczoraj na antenie National Geographic. Pierwszym miejscem pracy Przemysława Salety było Nadleśnictwo Cisna w Bieszczadach. Odcinek nakręcony w Puławach zostanie wyemitowany w listopadzie. Program "Przemek Saleta: Najcięższe zadania” można oglądać w każdą środę o godz. 22.
