Rozmowa z Anną Zarzycką-Rzepecką, wiceprezes zarządu Grupy Azoty PUŁAWY
Jak wygląda zaangażowanie Grupy Azoty PUŁAWY w działalność społeczno-sponsoringową?
Jest kilka głównych obszarów, które wspieramy, a wśród nich m.in. nauka i oświata, kultura i dziedzictwo kulturowe, turystyka, działalność charytatywna oraz sport zarówno zawodowy, jak i amatorski. Wysokość naszego zaangażowania jest zmienna i zależy od bieżących możliwości finansowych. Niewątpliwie jednak sport zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ przeznaczamy na niego największe środki.
Dlaczego właśnie sport?
Między innymi dlatego, że sport odgrywa bardzo ważną rolę w życiu wielu z nas. Grono osób aktywnych rośnie z roku na rok, a jeśli ktoś sportu nie uprawia, to na pewno ma dyscyplinę, której szczególnie kibicuje. Grupa Azoty PUŁAWY jest firmą, która bacznie przygląda się otaczającemu środowisku i chce na jego rzecz działać. W samych Puławach, ale też na Lubelszczyźnie mamy wielu wybitnych sportowców, którzy na co dzień dostarczają nam, kibicom, niepowtarzalnych emocji. Wiele uwagi poświęcamy też aktywności sportowej dzieci i młodzieży, wszyscy przecież wiemy, że sport kształtuje charaktery i uczy zdrowej rywalizacji. A zaszczepienie tych wartości w młodych zawodnikach bez wątpienia zaowocuje wykwalifikowaną kadrą sportowców, z których będziemy mogli być dumni. Tak więc jako spółka dokładamy wszelkich starań, by lubelski sport był silną marką nie tylko w regionie, ale również w kraju. To oczywiście działa w obie strony – dając wsparcie, pokazujemy, jakie pozabiznesowe cele nam przyświecają.
Co wśród celów, o których Pani mówi, jest kluczowe?
Przede wszystkim budowanie wizerunku Grupy Azoty PUŁAWY jako wiarygodnego i solidnego partnera. Partnera, który daje możliwości rozwoju i stwarza warunki do pracy. Doskonale wiemy, jak ważna jest stabilność finansowa oraz odpowiednia motywacja – są one niezbędne do tworzenia wieloletnich strategii oraz osiągania założonych celów. Mając to zatem na uwadze, staramy się zapewnić, przynajmniej w części tę stabilność, tak by sportowcy mogli skupić się na ciężkiej pracy. Tak jak wspomniałam, inwestujemy też w młodzież i szkolenia zawodników już od najmłodszych lat. To bardzo ważne, ponieważ solidne wyszkolenie decyduje o późniejszych sukcesach w sporcie seniorskim.
Zaangażowanie spółki w sponsoring sportowy zwiększa się sukcesywnie. Z czego to wynika?
Jesteśmy świadomi tego, co dzieje się wokół nas. Staramy się reagować na zmieniającą się sytuację, a także być motorem tej zmiany, jeśli jest ku temu okazja. W ostatnich latach sukcesywnie rozszerzamy nasze portfolio sponsoringowe. Do tak uznanych marek w regionie jak Wisła „Puławy” czy klub piłki ręcznej Azoty-Puławy dołączyliśmy żużlowy Speed Car Motor Lublin i grającą w I lidze piłki ręcznej Padwę Zamość. Nasze zaangażowanie w sport jest oczywiście z gruntu przemyślane. Mimo tego, że czasami zdarzają się trudne sytuacje, to zależy nam na wypracowaniu ścieżki współpracy, bo mamy świadomość, że konkretny klub to nie tylko zawodnicy na boisku. To również jego pracownicy i rzesze kibiców, którzy na nas liczą, a niejednokrotnie są pracownikami naszej spółki.
Angażują się Państwo nie tylko w sport zawodowy, ale również amatorski. Tutaj ciężko mówić o korzyściach finansowych…
To prawda, ale w biznesie, w którym swoją ugruntowaną pozycję ma społeczna odpowiedzialność, patrzymy nie tylko na koszty i zyski, jakie można osiągnąć. Staramy się sukcesywnie rozszerzać zakres oddziaływania. Tak jak już na początku wspomniałam, zainteresowanie sportem i jego czynnym uprawianiem w naszym kraju rośnie. Dobrym tego przykładem jest bieganie, które od kilku lat przeżywa swój renesans. Mimo tego, że w regionie mamy kilkanaście profesjonalnie zorganizowanych imprez biegowych, to w większości przypadków sport ten uprawiany jest amatorsko. My, angażując się w jego wspieranie (dofinansowujemy m.in. puławski Bieg Zielonych Sznurowadeł czy Biegi Mikołajkowe), pokazujemy, że doceniamy tę oddolną inicjatywę i czujemy się odpowiedzialni za to, co dzieje się wokół nas. Ponadto w wielu organizacjach czy stowarzyszeniach sportowych działają nasi pracownicy (np. w Jacht Klubie Azoty, w zakładowym oddziale PTTK czy Ognisku TKKF „Chemik”) – tutaj wsparcie finansowe bez wątpienia przekłada się na większe utożsamianie się z firmą.
Blisko 3 lata temu pod patronatem Grupy Azoty PUŁAWY powstała Akademia Sportu. Jaki jest jej cel?
Akademia Sportu to projekt stworzony z myślą o klubach działających w bezpośrednim sąsiedztwie naszej spółki. Na dziś skupiamy w niej praktycznie wszystkie kluby z powiatu puławskiego oraz kilku przedstawicieli powiatów ościennych. Za nami są już trzy edycje turniejów, podsumowujących sezon. Bierze w nich udział blisko 200 młodych piłkarzy. Świadczy to o dużym zainteresowaniu naszym przedsięwzięciem, w ramach którego wspieramy kluby poprzez m.in. przekazywanie strojów i sprzętu sportowego. Akademia jest również platformą do współpracy, umożliwiającą wymianę doświadczeń pomiędzy jej członkami. Warto również zaznaczyć, że Akademia Sportu jest szansą dla młodych piłkarzy oraz ich trenerów na rozwijanie swoich umiejętności pod okiem zawodników i trenerów mających doświadczenie na ogólnopolskich boiskach.
Dziękuję za rozmowę.