Wypełnianie ankiety epidemiologicznej, ocena ryzyka możliwości zakażenia koronawirusem, badanie temperatury ciała - do tego wszystkiego muszą przywyknąć chorzy oczekujący na możliwość przyjęcia na oddział puławskiego szpitala specjalistycznego. Nowe zasady obowiązują od poniedziałku.
Puławski szpital zaczyna przywracać swój uniwersalny charakter, a to oznacza możliwość przyjmowania pacjentów niezakażonych koronawirusem. Jedną z ważniejszych zmian jest powrót opieki ambulatoryjnej z przychodni przy ul. Centralnej do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. SOR zaczął działać 2 czerwca, ale jeszcze bez udziału pogotowia. Ratownicy pacjentów z powiatu puławskiego wymagających pilnej hospitalizacji zaczną przywozić na ul. Bema od soboty.
Pacjenci muszą przygotować się ponadto na kilka zmian, który mają zmniejszać ryzyko infekcji koronawirusem. Osoby oczekujące na zabiegi planowe, powinny oczekiwać telefonu ze szpitala z informacją o terminie wizyty w poradni specjalistycznej. Na miejscu, poza standardową kwalifikacją do operacji, chorym będzie mierzona temperatura ciała. Przygotowana zostanie także ankieta dotycząca stanu epidemiologicznego (ryzyka zakażenia). Dodatkowe badanie temperatury wraz z wywiadem będzie odbywało się także w dniu przyjęcia do szpitala. Ponadto, przyjmowani pacjenci najpierw zostaną umieszczeni w sali izolowanej (buforowej), gdzie przejdą testy PCR. To od ich wyniku zależy, czy trafią na właściwy, docelowy oddział.
Trochę szybszy tryb przyjęcia obowiązuje dla pacjentów (posiadających skierowanie), których stan zdrowia nie zagraża życiu, ale z diagnostyką i ewentualną hospitalizacją nie powinno się zwlekać. W takim przypadku decyzję o terminie przyjęcia do szpitala, po konsultacji z lekarzem prowadzącym chorego lub samym pacjentem, podejmuje lekarz danego oddziału. Tutaj również, w dniu przyjęcia, pacjenci powinni spodziewać się wywiadu epidemiologicznego i pomiaru temperatury.
W przypadkach nagłych wprowadzono tzw. pretriaż, czyli dodatkową ocenę stanu epidemiologicznego. Jeśli lekarze ocenią, że u danego pacjenta nie występuje ryzyko infekcji koronawirusem - zostanie on przyjęty na Szpitalny Oddział Ratunkowy. W innym przypadku, gdy możliwość zakażenia występuje, chory trafi na oddział zakaźny, czyli do pawilonu C.
– Pamiętajmy o tym, że „odmrażanie” to pewien proces. Przystosowanie szpitala do roli zakaźnego było dla wszystkich trudnym zadaniem. Przywracanie jego normalnej działalności również wymaga czasu, a także wypracowania nowych procedur gwarantujących bezpieczeństwo wszystkim pacjentom oraz naszemu personelowi – mówi Piotr Rybak, dyrektor SP ZOZ w Puławach.
Zgodnie w wytycznymi władz wojewódzkich, maksymalna liczba miejsc dla osób zakażonych w puławskim szpitalu została ograniczona o połowę. Nadal obowiązuje również zakaz odwiedzin oraz możliwość wstępu dla przedstawicieli handlowych.