Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do dwóch wypadków, doszło dziś w okolicy Puław. W Chrząchówku rozpędzony tir z 20-tonowym ładunkiem najechał na tył autobusu, a następnie uderzył w drzewo. Z kolei w miejscowości Dobrosławów zderzyły się dwa auta.
W wypadku w Chrząchówku nikt nie ucierpiał, ale skutki mogły być tragiczne, bo w autokarze było 18 osób. Wszystko wydarzyło się ok. godz. 4.30 na krajowej drodze nr 17 Warszawa-Lublin. Autobus stał na poboczu z powodu awarii koła.
Zdaniem policji miejsce postoju było oznaczone. Kierowca tira nie mając jednak dostatecznej widoczności uderzył w tył autobusu. Droga była zablokowana aż do południa.
Zdaniem policji miejsce postoju było oznaczone. Kierowca tira nie mając jednak dostatecznej widoczności uderzył w tył autobusu. Droga była zablokowana aż do południa.
Z kolei przed południem w Dobrosławowie na drodze nr 12 Puławy-Radom doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych. Kierująca fiatem wyjeżdżała z bocznej drogi, kiedy uderzył w nią kierowca peugeota nieprawidłowo wyprzedzający inne auto na skrzyżowaniu.
Dwoje kierujących oraz 5-letnie dziecko jadące z kobietą trafili do szpitala. Ich obrażenia nie były na szczęście poważne.
Dwoje kierujących oraz 5-letnie dziecko jadące z kobietą trafili do szpitala. Ich obrażenia nie były na szczęście poważne.
.
.
