Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Z domu 89-letniej mieszkanki Puław zginęło dziewięć olejnych obrazów. Wszystkie autorstwa znanych polskich artystów.
Jak się okazało, kobieta obrazy zakupiła ponad 30-40 lat temu i nie była w stanie określić ich wartości rynkowej. Część z nich, jak zeznała, była oprawiona w drewniane ozdobne ramy.
Policjanci ustalili, kto w ostatnim czasie odwiedzał starszą panią. Okazało się, że kilka dni temu kobietę w towarzystwie kolegi odwiedził wnuk jej siostry.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali kuzyna kobiety oraz jego kolegę. Obydwaj są mieszkańcami Puław. Trafili do policyjnego aresztu.
Z ustaleń policji wynika, ze młodzieńcy wykorzystali chwilę nieuwagi staruszki. Wynieśli obrazy i sprzedali je jednemu z kolekcjonerów. Kiedy mundurowi przeszukali dom kolekcjonera odnaleźli skradzione łupy. Wkrótce trafią one do właścicielki.
Wczoraj 22-letni kuzyn i jego 21-letni kolega przyznali się do winy. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
Policjanci ustalili, kto w ostatnim czasie odwiedzał starszą panią. Okazało się, że kilka dni temu kobietę w towarzystwie kolegi odwiedził wnuk jej siostry.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali kuzyna kobiety oraz jego kolegę. Obydwaj są mieszkańcami Puław. Trafili do policyjnego aresztu.
Z ustaleń policji wynika, ze młodzieńcy wykorzystali chwilę nieuwagi staruszki. Wynieśli obrazy i sprzedali je jednemu z kolekcjonerów. Kiedy mundurowi przeszukali dom kolekcjonera odnaleźli skradzione łupy. Wkrótce trafią one do właścicielki.
Wczoraj 22-letni kuzyn i jego 21-letni kolega przyznali się do winy. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
