Mieszkańcy Parchatki zablokowali drogę. Tak walczą o budowę chodnika. Proszą o to już od 55 lat
Ponad 100 osób blokowało dzisiaj jedyne w Parchatce (gmina Kazimierz Dolny) przejście dla pieszych. Mieszkańcy wsi domagali się budowy brakujących fragmentów chodnika, zwiększenia bezpieczeństwa na drodze wojewódzkiej przebiegającej przez miejscowość. Blokada zaczęła się o 10.30 i trwała trzy razy po 15 minut, z 10 minutowymi przerwami na przepuszczenie pojazdów.
- Rozdaliśmy ponad 100 kamizelek oraz opasek odblaskowych dla protestujących. Żądamy inwestycji w Parchatce, które poprawią bezpieczeństwo. Droga wojewódzka biegnąca przez naszą miejscowość jest niebezpieczna, pochłonęła już kilkanaście ofiar śmiertelnych i rannych – mówi sołtys Ryszard Rybczyński, sołtys Parchatki.
Mieszkańcy zaopatrzeni w kamizelki i opaski odblaskowe mieszkańcy, wspierani przez posłankę Monikę Pawłowską, zablokowali w sumie na 45 minut jedyne przejście dla pieszych. - Z hasłami wypisanymi na tabliczkach i banerach, a także wypowiedzianymi głośno, przemieszczaliśmy przez przejście – dodaje sołtys. Mieszkańcy żądają budowy brakujących fragmentów chodnika przez wieś. - Gdzie jest władza, która jest głucha na te apele ? Ile jeszcze ofiar musi zginać, aby ktoś wreszcie podjął mądrą decyzję? W Parchatce chcemy żyć bezpieczniej – dodaje sołtys.
Przypominamy, że na tę niedzielę są zapowiadane dwie kolejne blokady - w Wierzchoniowie (gmina Kazimierz Dolny), początek o 11.30. Blokady będzie trwać 30 minut. W Ludwinie, na rondzie, (gmina Łęczna), w godz. 15-17.