Radni powiatu puławskiego przyjęli stanowisko w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II. Opozycja początkowo wnioskowała o zdjęcie punktu z porządku obrad, ale po naniesieniu poprawek do treści dokumentu, został on ostatecznie przyjęty przez aklamację.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu wprowadzono punkt dotyczący przyjęcia stanowiska w obronie dobrego imienia polskiego papieża. W związku z tym, że radni z klubów opozycyjnych nie zapoznali się wcześniej z jego treścią, padł wniosek o przełożenie dyskusji oraz głosowania w tej sprawie na inny termin. Zdjęcie punktu z porządku zaproponował radny Andrzej Mitruczuk z klubu „Samorządowcy". O inne rozwiązanie wystąpił radny Witold Popiołek, który poprosił przewodniczącego o odczytanie stanowiska. Ostatecznie porządku sesji nie zmieniono, a radni w trakcie przerwy w obradach dopracowali treść dokumentu w taki sposób, by została ona zaakceptowana przez wszystkie kluby. Stanowisko przyjęto przez aklamację.
- Bardzo się cieszę, że udało nam się przygotować takie stanowisko, które uzyskało poparcie całej rady - przyznał tuż po sesji jej przewodniczący, Janusz Wawerski (PiS).
W treści dokumentu radni uznali, że w przestrzeni publicznej pojawiły się „haniebne próby podważenia autorytetu św. Jana Pawła II", a jego świętość, mimo potwierdzenia w procesie kanonizacyjnym, została zakwestionowana. Samorządowcy orzekli również, że doszło do próby „pomniejszenia znaczenia jego pontyfikatu", który nazwali wyjątkowym dla kościoła, świata, kultury i człowieka.
- Jako rada powiatu puławskiego stajemy dziś w obronie dziedzictwa św. Jana Pawła II i apelujemy o szacunek dla jego osoby - napisali. W dokumencie stwierdzili, że polski papież „z wielką wrażliwością otaczał każdego człowieka" i „zgodnie z nabywaną wiedzą, podejmował zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci i małoletnich przez niektórych duchownych".
- Wprowadził obowiązujące w całym kościele normy rozliczania tego typu przestępstw. Podkreślając, że w stanie kapłańskim i stanie zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby młodych. Rozpoczął jakże ważny i kontynuowany do dziś proces oczyszczania Kościoła w tej sferze - dodali radni, wzywając do potępienia prób kwestionowania jego dorobku i nauczania. Zadeklarowali również brak zgody na wykorzystywanie jego imienia do celów politycznych lub ideologicznych przez wszystkich uczestników polskiej sceny politycznej.