Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

1 października 2021 r.
13:43

Radni ze Świdnika już nie chcą "powstrzymywać ideologii LGBT"

43 3 A A
– Czy w Świdniku są strefy wolne od LGBT, czy ludzie są legitymowani na tę okoliczność? Czy są przepytywani przez Straż Miejską – burmistrz zwrócił się do opozycyjnych radnych
– Czy w Świdniku są strefy wolne od LGBT, czy ludzie są legitymowani na tę okoliczność? Czy są przepytywani przez Straż Miejską – burmistrz zwrócił się do opozycyjnych radnych (fot. Bartosz Staszewski / archiwum)

Już nie ma słów „LGBT” i „strefa”, mowa jest zaś m.in. „o potrzebie ochrony szkoły i rodziny a także prawie każdego człowieka do samostanowienia”. Rada Miasta Świdnik przyjęła w czwartek nowe stanowisko. Za jego przyjęciem głosowali wyłącznie radni z klubu burmistrza związanego z Prawem i Sprawiedliwością. Opozycja wyłączyła się z głosowania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wzorem Sejmiku Województwa Lubelskiego, Rada Miasta Świdnik zmieniła w czwartek treść przyjętego pod koniec marca 2019 roku stanowiska ws. „powstrzymania ideologii LGBT”. Teraz radni z klubu burmistrza Waldemara Jaksona (sympatyzującego z Prawem i Sprawiedliwością), bo tylko oni brali udział w głosowaniu i poparli stanowisko – chcą chronić podstawowe prawa i wolności.

Dyskusja w tym temacie zaczęła się jednak od wniosku formalnego szefa opozycyjnego klub radnych Koalicji Obywatelskiej Waldemara Białowąsa, który poprosił o przerwę w obradach. – Dostaliśmy projekt stanowiska dosłownie 5 minut przed sesją – tłumaczył.

Później radny Mariusz Wilk, który stoi na czele kolejnego opozycyjnego klubu radnych Świdnik Wspólna Sprawa, zaproponował by stanowisko sprzed 2 lat zostało uchylone. – Zlikwidujmy to, które było, czyli wycofajmy się całkowicie z podjętego w 2019 r. stanowiska – apelował radny Wilk. Jego wniosek nie zyskał jednak akceptacji większości (klub radnych burmistrza liczy 12 osób na 21 radnych, zaś w czwartkowych obradach uczestniczyło 11 radnych z tego klubu).

Podczas dyskusji każda ze stron broniła swoich racji. – Wiemy jak dużo szkód narobiły takie stanowiska w Polsce. Podzieliły naród i wstrzymały wypłatę środków unijnych – przekonywał radny Białowąs, który podkreślał, że nie takimi tematami powinni zajmować się „radni tego szczebla”.

– Stoicie w miejscu, nie posuwacie się nawet krok do przodu – zwrócił się do pomysłodawców – klubu radnych burmistrza, Mariusz Wilk. – Myślałem, że chociaż kropelka oleju w głowie każdego z radnych się pojawiła, ale jednak nie.

I Białowąs i Wilk zapowiedzieli, że radni z ich klubów nie będą brać udział w głosowaniu.

– To jest oczywiście państwa wola – skomentował wiceprzewodniczący Janusz Królik (klub radnych burmistrza).

– Myślałem, że opozycja wzniesie się na pewien poziom i włączy tzw. myślenie zdroworozsądkowe – oświadczył burmistrz Waldemar Jakson, który przekonywał, że zarówno stanowisko z 2019 r. jak też to obecnie omawiane nie jest przeciwko komuś.

Zaznaczał też, że wszyscy Polscy w równym stopniu są chronieni przez prawo. – Czy w Świdniku są strefy wolne od LGBT, czy ludzie są legitymowani na tę okoliczność? Czy są przepytywani przez Straż Miejską – burmistrz zwrócił się do opozycyjnych radnych. – Jeśli pan Mariusz Wilk był przepytywany przez strażników o orientację seksualną to natychmiast zwalniam komendanta.

Zdaniem burmistrza radni z klubów KO i ŚWS powinni raczej przyznać, że niczego takiego w mieście nie ma. Waldemar Jakson przekonywał, że poprzednie stanowisko z 2019 r. „było podjęte przeciwko łamaniu prawa przez kartę LGBT pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego”. – Tam w zasadzie każdy punkt łamał polską Konstytucję i prawo obowiązujące w Polsce i w samorządzie. I tego właściwe stanowisko z 2019 r. dotyczyło – akcentował Jakson.

– W przestrzeni publicznej zaistniała błędna interpretacja poprzedniego stanowiska, wskazująca na inne cele i wartości niż te, które w rzeczywistości przyświecały jego autorom – stwierdził szef klub radnych burmistrza Andrzej Krupa.

Opozycja nie ustępowała. – W 2019 roku otworzyliście puszkę Pandory, z czym zmagamy się do dzisiaj – ocenił radny Ireneusz Szutko (ŚWS). – Zamiast pójść najprostszą drogą i uchylić to stanowisko próbujecie otworzyć kolejną „puszkę”, za którą może pójść wiele niejasnych sytuacji. Dowodem na to jest to, że w stanowisku macie najpierw uzasadnienie a nie samo stanowisko.

– Byłem i jestem przeciwnikiem podejmowania jakichkolwiek stanowisk, które praktycznie niczego nie wnoszą – podkreślił Stanisław Skrok (KO), który dopytywał o cel takich inicjatyw.

Radni z klubu burmistrza obstawali przy swoich argumentach. – Ani pierwsze stanowisko z 2019 r. ani to obecne nikogo nie dyskryminuje – przekonywał radny Aleksander Suski. – Dziwię się opozycji, że nie jest ważna treść bo w tym stanowisku, o którym dyskutujemy nie ma się czego czepić. Ale myślę, że to znowu będzie powód do szczucia na Polskę przez Brukselę.

– Naprawdę nie ma w tym stanowisku żadnego zapisu, który wydaje się być kontrowersyjny – oświadczył wiceprzewodniczący Janusz Królik. – Tym stanowiskiem wyrażamy ochronę i prawa dla wszystkich osób będących w naszej wspólnocie. I nikomu to nie zagraża.

– Jest oczywiste, że nasze stanowisko z 2019 r. w przestrzeni publicznej było motywowane złą wolą i nie odnosiło się do meritum tego stanowiska – ocenił radny Kazimierz Bachanek. – W naszym stanowisku użyte były dwa słowa, które w przestrzeni publicznej były powodem do szumu medialnego. Te słowa to „LGBT” i „strefa” – „zone”. Radny wyjaśniał, że słowo „strefa” ma różne znaczenie. Są strefy związane z występowaniem chorób zakaźnych zwierząt na danym terenie.

– Strefa wścieklizny, ASF (afrykański pomór świń-red.), czy zgnilca amerykańskiego (choroba pszczół-red.) – wyliczał radny Bachanek. – I taki kontekst w przestrzeni publicznej usiłuje się nadać naszemu stanowisku. – Że my wnosimy jakieś represje w mieście. Robi się to tylko po to by było nośne. Zaproponowane stanowisko eliminuje te dwa słowa kluczowe.

Jego zdaniem „nie uspokoi to opinii międzynarodowej”. – I miejmy taką świadomość – podkreślił radny Bachanek.

W swojej wypowiedzi poszedł też dalej. – Chyba na dobrą opinię międzynarodową zasłużymy jak przyznamy się do wywołania II wojny światowej, jak weźmiemy odpowiedzialność za Holokaust, jak wybijemy sobie z głowy urojenia o Katyniu, jak zapłacimy za mienie spadkowe i jak zapłacimy odszkodowania Niemcom za ziemi zachodnie. Ten ostatni temat na razie ucichł, ale był podnoszony m.in. przez Erikę Steinbachten, na razie ucichł. Tylko wtedy jak spełnimy te warunki to będą pisać dobrze u nas. Tylko Polski już nie będzie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium