Śledczy ustalają dokładne okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało odnaleziono w lesie, niedaleko Radzynia Podlaskiego. Wstępne ustalenia wskazują, że został zamordowany.
Zwłoki odnaleziono w ubiegłym tygodniu w rejonie miejscowości Tchórzew. Leżały w lesie niedaleko tzw. „parkingu tirówek” przy trasie nr 19. Na rozkładające się ciało trafili przypadkowi spacerowicze. Było przykryte gałęziami. Zmarły to najprawdopodobniej Łotysz.
– Znaleziono przy nim dokumenty, ale ze względu na stan ciała nadal ustalamy jego tożsamość – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Wszczęliśmy śledztwo w kierunku zabójstwa. Wskazują na to m.in. miejsce odnalezienia, a także fakt ukrycia zwłok.
Zmarłemu brakuje jednej z części ciała. Śledczy nie zdradzają jednak szczegółów. Nie wiadomo również, kiedy i jak został jej pozbawiony. Na obecnym etapie trudno to ustalić, ze względu na stan zwłok. Również dlatego biegły nie ustalił jeszcze dokładnej przyczyny śmierci. Wyników sekcji zwłok można się spodziewać w tym tygodniu.