

W ostatnim meczu w 2023 roku dowodzona przez Michała Probierza reprezentacja Polski wygrała 2:0 z Łotwą na PGE Stadionie Narodowym. W spotkaniu szansę gry otrzymało trzech debiutantów, a wśród nich był Karol Struski – wychowanek Górnika Łęczna

Po remisie z Czechami zgromadzeni na trybunach warszawskiego stadionu kibice liczyli na wygraną Biało-Czerwonych. Polacy od pierwszego gwizdka sędziego przejęli inicjatywę i szybko mogli wyjść na prowadzenie. Już na początku bramkarza gości sprawdził Sebastian Szymański, ale bez efektu, a później dwa strzały oddał Robert Lewandowski. W siódmej minucie Polacy objęli prowadzenie. Nicola Zalewski zagrał górną piłkę z narożnika pola karnego, a akcję zamknął Przemysław Frankowski strzelając niemal do pustej bramki z około trzech metrów. W 35 minucie po dośrodkowaniu Janisa Ikaunieksa strzał oddał Antonijs Cernomordijs, ale stojący między słupkami w bramce Łukasz Skorupski nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi groźnie strzelał Zalewski, a później Frankowski, lecz Rihards Matrevics za każdym razem odbił piłkę.
W przerwie meczu doszło do zmiany w bramce i za Skorupskiego zameldował się tam debiutant – Marcin Bułka. W 48 minucie Biało-Czerwoni prowadzili już 2:0. Znów świetnie na lewym skrzydle zachował się Zalewski i zagrał znakomitą piłkę na głowę Lewandowskiego, który nie miał problemów z trafieniem do siatki. W 57 minucie Bułka dobrze obronił strzał z rzutu wolnego Ikaunieksa. W 61 minucie na murawie pojawił się zawodnik Karol Struski – zawodnik Arisu Limassol i wychowanek Górnika Łęczna. Tym samym urodzony w Lublinie 22-latek został kolejnym, po Grzegorzu Bronowickim, reprezentantem Polski, który w przeszłości zakładał zielono-czarne barwy.
W końcówce Polacy mieli lekką przewagę optyczną, ale nie potrafili stworzyć sobie żadnej stuprocentowej okazji i mecz zakończył się dwubramkową wygraną ekipy Probierza.
Polska – Łotwa 2:0 (1:0)
Bramki: Frankowski (7), Lewandowski (48).
Polska: Skorupski (46 Bułka) – Bednarek, Wieteska, Kiwior – Frankowski, D. Szymański (62 Slisz), S. Szymański (78 Grosicki), Piotrowski (61 Struski), Zalewski (78 Wdowik) – Lewandowski (61 Świderski), Buksa.
Łotwa: Matrevics – Jurkovskis, Cernomordijs (89 Oss), Balodis, Ciganiks – J aunzems (61 Zelenkovs), Emsis, Tobers (72 Saveljevs), Ikaunieks (88 Tonisevs), Dasdevics (61 Krollis) – Uldrikis (72 Regza).
Żółte kartki: Bednarek, Świderski – Uldrikis, Cernomordijs, Oss.
Sędziował: Ondrej Berka (Czechy).
