Ponad tysiąc złotych więcej za hektar dostaną w tym roku osoby uprawiające owoce miękkie. Skorzystają z tego m.in. rolnicy z powiatu kraśnickiego, którzy mieli plantacje już 4 lata temu.
Dlatego o ok. dwadzieścia złotych mniej za ha otrzymają rolnicy, którzy ubiegają się o jednolitą płatność obszarową (JPO).
Na większe dopłaty mogą liczyć zaś rolnicy starający się o oddzielną płatność z tytułu owoców miękkich. Na finansowe wsparcie nie mogą liczyć jednak ci, którzy założyli plantację truskawek czy malin rok czy dwa lata temu. Dopłata ta nie jest bowiem związana z bieżącą produkcją. Otrzyma ją rolnik, który złożył wniosek do ARiMR i któremu przyznano za 2008 r. przejściowe płatności z tytułu owoców miękkich.
– W tym roku ze względu na wprowadzenie płatności historycznej do owoców miękkich (OM) zmniejszyła się powierzchnia referencyjna, co wpłynęło na zwiększenie płatności z 1 762 zł do 2 785,49 zł – tłumaczy Andrzej Maj, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Najbardziej skorzystają z tego rolnicy z powiatów – kraśnickiego, skąd wpłynęło ponad 3 tys. wniosków, opolskiego i janowskiego – po 1,4 tys. wniosków i biłgorajskiego – 1,3 tys. wniosków.
Nasz region jest szczególnym województwem, bowiem ARiMR realizuje praktycznie wszystkie rodzaje płatności bezpośrednich. – Najwięcej jest wniosków o płatności cukrowe, płatności do chmielu, tytoniu, owoców miękkich czy też płatności do krów – wylicza Maj.
Wypłata dopłat za bieżący rok rozpocznie się 3 grudnia. Do lubelskiego oddziału agencji wpłynęło w sumie ponad 177 tys. wniosków. Łączna kwota przeznaczona na dopłaty bezpośrednie w tym roku w całym kraju wynosi ponad 14,3 miliardów zł. 90 proc. tej kwoty rolnicy dostaną z budżetu Unii Europejskiej, pozostałą cześć zostanie sfinansowana z budżetu państwa.