Pierwszy odcinek nowego sezonu „Rolnik szuka żony” w TVP1 już 6 września o godz. 21:05.
Chęć udziału w drugiej edycji programu zadeklarowało ponad 1500 osób. W kolejnych odcinkach zobaczymy pięcioro rolników – kobietę i czterech mężczyzn. Czy znajdą oni swoją drugą połowę?
„Rolnik szuka żony” to jeden z najpopularniejszych programów, jakie wyemitowane zostały w 2014 roku w Polsce. Jego finałowy odcinek obejrzało niemal 5 milionów telewidzów. Do drugiej edycji zgłosiło się ponad 1500 osób – z nich wybranych zostało dziewięciu mężczyzn i kobieta, których widzowie poznali w specjalnym zerowym odcinku programu, wyemitowanym wiosną br. w Jedynce.
W pierwszym odcinku programu „Rolnik szuka żony” (6 września, godz. 21:05) prowadząca program Marta Manowska odwiedzi piątkę uczestników – Eugeniusza, Annę, Roberta, Grzegorza oraz Rafała, by doręczyć im niezwykłą korespondencję – listy od ludzi, którzy chcą bliżej poznać kogoś z piątki uczestników programu. Bohaterowie programu staną przed trudnym zadaniem wybrania kilku osób, z którymi spotkają się osobiście. Czy wśród nich odnajdą swoją druga połowę?
W drugim odcinku (13 września, godz. 21:25) Ania, Eugeniusz, Grzegorz, Rafał i Robert po raz pierwszy spotkają się twarzą w twarz z zaproszonymi przez siebie kandydatami i kandydatkami na życiowych partnerów. Z każdym z nich spotkają się sam na sam.
Czy w drugiej serii możemy spodziewać się realizacyjnych niespodzianek? – Będzie trochę nowości, ale nie za dużo, bo taki program pokochali widzowie – zdradza prowadząca Marta Manowska.
„Rolnik szuka żony”
jest polską wersją formatu telewizyjnego Farmer Wants A Wife (FremantleMedia), dostępnego w ponad 25 krajach świata. Medioznawca Wiesław Godzic w wywiadzie w Gazecie Wyborczej stwierdził, że program podkreśla stereotypy damsko-męskie (mężczyzna decyduje o wyborze kobiety). Natomiast socjolożka prof. Magdalena Środa zarzuca programowi propagowanie traktowania kobiet jako siły roboczej do prac, którymi rolnik gardzi.
Źródło: Wikipedia