Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Policja)
Najpierw spowodował kolizję, uciekł i starał się zgubić pościg. Nie udało się.
Chodzi o wydarzenia z Bazanowa Starego w powiecie Ryckim. Policja otrzymała zgłoszenie o kolizji: Kierowca renault skręcając w prawo, uderzył w volkswagena, który wyjeżdżał z drogi podporządkowanej. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
- Zgłaszający wraz z pasażerem pojechali za uciekającym, który poruszał się niepewnie i nie mógł utrzymać prostego toru jazdy. Po zatrzymaniu pojazdu i otworzeniu drzwi poczuli od kierującego woń alkoholu. Następnie ujęli kierującego i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Po zdarzeniu zadzwonili na numer alarmowy – opisuje sytuację policja.
Okazało się, że za kierownicą renault, bo za takim samochodem trwał pościg, siedzi 51-letni mężczyzna. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
