Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

21 grudnia 2022 r.
9:22

Rolnicy oddali warzywa i owoce Kampol Fruit. „Nie wierzę w to, że zobaczymy nawet złotówkę”

Przed zakładem Kampol Fruit w Rykach zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa producentów rolnych, która oczekuje zapłaty za oddane firmie owoce i warzywa. Zadłużona na setki milionów zł spółka zapłacić nie chce. Doradca restrukturyzacyjny proponuje dostawcom zaledwie połowę należności. Rolnicy liczą na pomoc rządu i wzięcie ich pod skrzydła Krajowej Grupy Spożywczej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jedna z największych chłodni w kraju, dawny rycki Hortex, obecnie Kampol Fruit, ma poważne kłopoty finansowe. Zadłużenie przedsiębiorstwa zarejesteowanego w Białej Rawskiej liczone jest w setkach milionów złotych. Wśród wierzycieli spółki znajdują się banki, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, fiskus, a także rolnicy - dostawcy warzyw i owoców z kilku województw. Od października przedsiębiorstwo znajduje się na etapie przygotowania do restrukturyzacji. Gdy rolnicy poznali propozycję układową, wyszli na ulicę.

„Furman, oddaj kasę”

Zgodnie z treścią projektu układu, za dostarczony towar spółka ma im wypłacić zaledwie połowę należności. Tę płatność chce jednocześnie rozłożyć na 30 comiesięcznych rat. Przy czym rolnikom nikt nie daje im gwarancji, że zobaczą jakiekolwiek pieniądze, jeśli Kampol ogłosi upadłość. Tymczasem pozostali wierzyciele, w tym instytucje państwowe oraz banki mają otrzymać pełen zwrot wierzytelności, co spycha rolników niejako na koniec „kolejki”.

W poniedziałek około stu producentów pojawiło się przed bramą zakładu przy ul. Przemysłowej w Rykach, by głośno zaprotestować przeciwko takiemu układowi. „Nie dla układu, oddaj 100 procent”, „ministrze - ratuj rolnictwo”, „to dla nas być albo nie być”, „premierze Morawiecki, prosimy o pomoc!” - to hasła, jakie znalazły się na transparentach.

Pojawiły się także apele o interwencję Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i wykupienie spółki z prywatnych rąk, a także krótkie, ale treściwe „Furman, oddaj kasę” skierowane w kierunku Piotra Furmańskiego, prezesa zadłużonego przedsiębiorstwa.

Spółce przygląda się prokuratura

Wrze także w mediach społecznościowych. - Restrukturyzacja spółek polega na kradzieży pieniędzy rolników w białych rękawiczkach. Przy pomocy sądu i zgodnie z prawem! - napisał na swoim twitterze Paweł Jaruga, dostawca czarnej i czerwonej porzeczki z Klementowic w powiecie puławskim, jeden z poszkodowanych rolników. Spółka zalega wobec niego ok. 250 tys. zł.

Niektórzy zniecierpliwieni producenci, nie czekając na wynik głosowania w sprawie przyjęcia układu, po tym, jak nie dostali na czas pieniędzy, zawiadomili prokuraturę. - W grudniu wpłynęły do nas dwa zawiadomienie dotyczące nieopłaconych faktur przez wskazaną spółkę od mieszkańców gminy Kurów. Wszczęliśmy w tej sprawie postępowanie - mówi Grzegorz Kwit, szef Prokuratury Rejonowej w Puławach.

Liczą na pomoc państwa

Jednym z autorów zawiadomienia jest wspomniany Piotr Jaruga.

- W lipcu dział handlowy Kampolu wydzwaniał do nas prosząc o towar. Zapewniano wtedy, że firma nie ma żadnych problemów i będzie płaciła na czas. Niestety, gdy oddałem owoce, Kampol przestał odbierać telefony. Jestem przekonany o tym, że celowo ukrywano przed nami prawdę - ocenia poszkodowany. - Nie wierzę w to, że zobaczymy nawet złotówkę, jeśli nikt nam nie pomoże - dodaje. Rolnik ma nadzieję, że ich losem zainteresuje się rząd, a rycki zakład trafi pod skrzydła Krajowej Grupy Spożywczej.

- Interwencja państwa to byłoby najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie dostaniemy pieniędzy za nasz towar, wielu rolników straci finansową płynność. To będzie ich koniec. Bardzo poważne skutki dla całego województwa miałby także upadek Kampolu, który posiada duże zakłady w Rykach i Milejowie. Wierzę w to, że do tego nie dojdzie. Jeśli będzie trzeba zorganizujemy kolejny protest, tym razem pod Sejmem w Warszawie - zapowiada Ireneusz Janczak, producent pomidorów z Lublina, któremu Kampol zalega 210 tys. zł. - To jest po prostu kradzież - ocenia nasz rozmówca.

Równi i równiejsi?

Mimo tego, że łączna suma zaległości spółki wobec rolników wynosi prawie 80 mln zł, to wierzytelności samych banków, mają sięgać nawet 150 mln zł, a kolejne miliony to zobowiązania wobec państwowych instytucji, takich jak ZUS, czy Urząd Skarbowy. Przy czym wierzytelności tych ostatnich podmiotów mają zabezpieczenie w hipotece. Dług wobec rolników pokrycia w majątku spółki nie ma, co znów stawia w ich trudniejszym położeniu. Producenci obawiają się, że zostaną przegłosowani przez pozostałych wieczycieli, a układ, na mocy którego bezpowrotnie stracą połowę należności, zostanie przyjęty. W tej sytuacji zapowiadają jego zaskarżenie do sądu. - My tego tak nie zostawimy - podkreśla Ireneusz Janczak.

Finał tej historii jeszcze przed nami. O tym, jaki los czeka rycki zakład będzie zależało od woli wierzycieli, zarządu spółki (nie udało nam się z nim skontaktować) Sądu Rejonowego w Świdniku, który prowadzi postępowanie restrukturyzacyjne, a także być może - władz centralnych.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

Veljko Nikitović (na zdjęciu z Mariuszem Pawelcem), ikona Górnika po raz pierwszy w życiu pojawi się na stadionie Górnika jako dyrektor sportowy innego klubu

Veljko Nikitović: Awans Arki i Górnika to moje marzenie

W niedzielę Górnik Łęczna zagra u siebie z Arką Gdynia, której obecnym dyrektorem sportowym jest Veljko Nikitović - postać, której w Łęcznej nikomu przedstawiać nie trzeba. Z tej okazji porozmawialiśmy z ikoną Górnika o najbliższym spotkaniu i o tym jak czuje się w Gdyni Rozmowa z Veljko Nikitoviciem, dyrektorem sportowym Arki Gdynia, byłym piłkarzem i działaczem Górnika Łęczna

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium