Pierwsze dwa nowe samoloty M-346 dla Szkoły Orląt muszą wrócić do Włoch. Okazało się, że ich wyposażenie jest niezgodne z umową.
O niekompletnym wyposażeniu samolotów M-346 wyprodukowanych w zakładach Leonardo-Finmeccanica w Venegono-Superiore we Włoszech mówiło się już od kilku tygodni. Poprosiliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej o skomentowanie tych nieoficjalnych informacji.
– Stwierdzono, że pokładowy system symulacji samolotu M-346 nie symuluje niektórych typów uzbrojenia. Chodzi o symulację kierowanych pocisków, zasobników szybujących i bomb kierowanych. Maszyny zostały przekazane producentowi w celu uzupełnienia wskazanych braków wyposażenia. Według informacji przekazanych przez producenta przewidywany termin usunięcia braków to lipiec – informuje Oddział Mediów Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej
W 2014 r. Polska zamówiła 8 nowych samolotów. Maszyny te mają zastąpić wysłużone iskry w 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego bazie w Dęblinie.
M-346 Master to dwusilnikowy, dwumiejscowy samolot przeznaczony do zaawansowanego szkolenia pilotów wojskowych. Za 8 maszyn Skarb Państwa zapłaci ponad 1,1 miliarda złotych.