Niezłe 45 minut w wykonaniu drużyny z Radzynia Podlaskiego na stadionie Siarki. Niestety, to nie wystarczyło, żeby Orlęta Spomlek dopisały do swojego konta chociaż punkt. Piłkarze Artura Bożyka gorzej spisali się po przerwie i przegrali ostatecznie 0:3.
W pierwszych minutach meczu obie ekipy miały swoje szanse. Najpierw Bartosz Klebaniuk poradził sobie ze strzałem zza pola karnego. Później na 0:1 powinien strzelić Jan Bożym. Po błędzie obrońcy, który nie wybił piłki Bożym znalazł się sam przed bramkarzem gospodarzy, ale z kilku metrów uderzył prosto w niego.
W kolejnych fragmentach na pewno więcej roboty miał Klebaniuk, ale golkiper biało-zielonych był dobrze ustawiony i ani razu nie dał się zaskoczyć. W efekcie, do przerwy kibice w Tarnobrzegu nie obejrzeli ani jednej bramki. Niestety, szybko po zmianie stron Siarka dopięła swego. Po akcji na skrzydle Kamil Kargulewicz wyłożył piłkę do Pawła Wolskiego, a ten uderzył na bramkę. Futbolówkę odbił Radosław Kursa, ale pechowo z powrotem do Wolskiego, który w drugiej próbie spisał się lepiej i posłał ją do siatki.
Gol spowodował, że podopiecznym Grzegorza Opalińskiego grało się dużo łatwiej. I szybko pojawiały się kolejne okazje. Klebaniuk nogą odbił strzał Kargulewicza, a w bardzo dobrej sytuacji fatalnie spudłował Arkadiusz Gajewski.
W 68 minucie szanse na odwrócenie losów spotkania przez Orlęta spadły praktycznie do zera. Kursa faulował szarżującego Kargulewicza i zasłużenie obejrzał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Końcówka przebiegała pod dyktando miejscowych, którzy zdobyli jeszcze dwie bramki za sprawą: Wolskiego i Mateusza Janeczki.
– Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, zabrakło nam doświadczenia w fazie finalizacji akcji. To doświadczenie posiadał przeciwnik, który swoje okazje wykorzystał. Po czerwonej kartce naszego najbardziej doświadczonego zawodnika zarysowała się przewaga Siarki. W pierwszej połowie było dużo pozytywnych aspektów zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Musimy zaakceptować ten wynik – ocenia Artur Bożyk, trener ekipy z Radzynia Podlaskiego.
Siarka Tarnobrzeg – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (0:0)
Bramki: Wolski (49, 77), Janeczko (86).
Siarka: Kowal – Gessner, Bierzało, Duda, Sulkowski, Tabor (84 Orzechowski), Wolski (84 Mróz), Rogala, Kargulewicz, Wdowiak (67 Janeczko), Gajewski (73 Bałdyga).
Orlęta: Klebaniuk – Idzikowski (80 Wiatrak), Kursa, Nowosadko, Perez (89 Korolczuk), Kobiałka, Bożym (46 Kuźma), Kamiński, Rycaj, Wojczuk, Syryjczyk,
Żółte kartki: Sulkowski, Kargulewicz – Kursa.
Czerwona kartka: Kursa (Orlęta, 68 min, za drugą żółtą).
Sędziowała: Anna Adamska (Skarżysko Kamienna).