Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

31 lipca 2015 r.
17:30

Arkadiusz Pelczar (Start Lublin): Kasa musi się zgadzać

0 0 A A
FOT.mksstartlublin.pl
FOT.mksstartlublin.pl

ROZMOWA Z Arkadiuszem Pelczarem, prezesem Startu Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W niedawnym wywiadzie z Bartoszem Ciechocińskim użyłem sformułowania: „Strata głównego sponsora sprawiła, że działacze Startu musieli zacisnąć pasa i odchudzić kadrę.”. Pan twierdzi, że to nieprawda?

– Odejście Wikany to dla nas duża strata, ale nie mamy z tego powodu problemów finansowych. Nasz budżet będzie co najmniej na tym samym poziomie, co w poprzednim sezonie, a robimy wszystko, żeby był wyższy. Rewolucja kadrowa nie jest wcale efektem odejścia Wikany, a raczej kolejnym krokiem realizacji koncepcji budowania zespołu, opartego o graczy z regionu. Wolimy postawić na młodych i ambitnych chłopaków z Lublina, jak Adam Myśliwiec czy Bartek Ciechociński, którzy w każdym meczu będą dawali z siebie wszystko niż inwestować w 30-kilku letnich graczy, myślących już raczej o emeryturze. Najlepszy przykład, że warto iść tą drogą dało Asseco Gdynia, które opierając skład na młodych zawodnikach, dotarło do play-off.

  • Wy przed rokiem mieliście inną strategię...

– Ja wiem, że to może tak wyglądać, ale wcale tak nie było. Oczywiście, najlepiej by było, gdybyśmy pozyskali Michała Ignerskiego, bo to byłby i wielki hit i zawodnik z Lublina, ale na tę chwilę nas na niego nie stać. Natomiast już rok temu chcieliśmy ściągnąć Michaela Gospodarka i Kubę Karolaka, ale nic z tego nie wyszło. Michael dwa razy miał umowę gotowa do podpisania, ale za każdym razem się rozmyślał. Z kolei w sprawie Kuby toczyliśmy długie i trudne rozmowy z jego ojcem, ale nie zakończyły się happy endem. Szkoda, ale nic na siłę. Za to Bartek Ciechociński był przewidziany do gry już w poprzednim sezonie, ale szyki nam i jemu pokrzyżowała kontuzja.

  • Wyciągnęliście do niego rękę po tym jak odnowił mu się uraz, co uniemożliwiło przenosiny do Legii Warszawa.

– Bartek miał różnych doradców, którzy obiecywali mu złote góry, a gdy doznał kontuzji, został zupełnie sam. Nikt nie kwapił się, żeby mu pomóc. Ja znam go od lat, wiem że to ułożony chłopak o dużym potencjale, dlatego nie wahałem się w niego zainwestować. Nie tylko daliśmy mu długoterminową umowę, ale także opłaciliśmy leczenie, konsultacje lekarskie i rehabilitację. Teraz pora, żeby zaczął się spłacać dobrą grą. Wierzę, że tak będzie.

  • Powiedział pan, że budżet będzie na podobnym poziomie, jak przed rokiem. Kto dołoży pieniądze, których nie da Wikana? Miasto?

– To w zdecydowanej większości będą środki od podmiotów zewnętrznych. Zamiast jednego dużego mamy kilku mniejszych sponsorów, którzy są w stanie zapewnić nam płynność finansową.

  • Liczba waszych partnerów biznesowych robi wrażenie. Żaden inny klub z województwa lubelskiego nie może pochwalić się tak dużą piramidą sponsorską. Jak to jest, że gdy inni prezesi narzekają: „Lublin to trudny rynek”, wy pokazujecie, że jednak da się nawiązać współpracę z lokalnym biznesem.

– Nie chciałbym się wypowiadać za innych prezesów, bo różne dyscypliny sportowe mają różne problemy. My jednak odkąd znaleźliśmy się w Tauron Basket Lidze staramy się cały czas pozyskiwać nowych partnerów. Nasz potencjał marketingowy stale rośnie. W ubiegłym sezonie wypracowaliśmy ekwiwalent reklamowy na poziome 23,5 mln złotych, co dało dziesiąty wynik w lidze. Obecnie w dużym stopniu wyprowadziliśmy finansowanie zespołu na zewnątrz, bo bardzo wiele usług od logistyki, przez ochronę aż po druk wykonują firmy, z którymi współpracujemy.

  • To dzięki temu jako jedyna sportowa spółka miejska wypracowaliście w minionym roku zysk?

– Zgromadzenie środków i domknięcie budżetu to jedno, ale równie istotne jest zarządzanie nimi. Od lat kierujemy się zasadą, że nie wydajemy więcej, niż zarabiamy. Jeśli nas na kogoś nie stać, nie podpisujemy umowy. Obracamy się w naszych realiach finansowych, nie zadłużając klubu. Kasa musi się zgadzać. To szalenie istotne.

  • Są szanse na pozyskanie nowego tytularnego sponsora?

– Cały czas nad tym pracujemy, ale jeśli zamiast jednej firmy, która jest gotowa zainwestować swoje pieniądze nawiążemy współpracę z kilkoma innymi, które złożą się na tę kwotę, także będziemy bardzo zadowoleni.

  • W minionym sezonie wasze domowe spotkania oglądało średnio 2120 widzów.

– To ósmy wynik w lidze, ale w nowym sezonie postaramy się jeszcze go poprawić. Wychodzimy do ludzi, współorganizujemy różne koszykarskie imprezy, żeby się pokazać, zachęcić do tego sportu i wychować sobie kibiców. Takie imprezy jak Lublin Street Festival czy Camp Marcina Gortata są bardzo ważne także dla najmłodszych adeptów koszykówki, którzy poprzez kontakt z gwiazdami NBA zyskują nowe bodźce do pracy nad sobą. W Klubie duży nacisk kładziemy na promocję dyscypliny: od września będziemy wraz z Urzędem Miasta Lublin realizować ministerialny projekt w ramach programu „Kibicuję bezpiecznie”; objęliśmy swoim patronatem jeden z projektów w Budżecie Obywatelskim Lublina na 2016 r – projekt Akademii Koszykówki Marcina Gortata.

  • Jak duży procent budżetu wydajecie obecnie na pensje dla zawodników?

– W zeszłym sezonie to było około 70 procent. W tym pewnie będzie podobnie, ale ciężko mi teraz powiedzieć, bo nie podpisaliśmy jeszcze umowy z zagranicznymi koszykarzami. Razem z trenerem cały czas pracujemy nad tym, żeby te pieniądze były wydawane w jak najbardziej efektywny sposób.

  • To znaczy, że pójdziecie drogą Pszczółki AZS UMCS i zamiast pierwszoroczniaków ściągniecie w tym sezonie zawodników już ogranych w Europie?

– Co roku jest pytanie, czy wziąć pierwszoroczniaka, który jakby dobrze nie był sprawdzony, zawsze pozostanie pewną niewiadomą czy obieżyświata, z jakichś powodów tym obieżyświatem będącego. My patrzymy przede wszystkim na jakość sportową. Przed rokiem trafiliśmy z Bryonem Allenem, teraz też mamy jednego zdolnego chłopaka po bardzo dobrym uniwersytecie na oku. Cały czas rozmawiamy, jesteśmy już blisko porozumienia. Możliwe, że już w środę podpiszemy kontrakt. Ale interesuje nas nie tylko rynek amerykański. Szukamy także na Wschodzie i Zachodzie Europy.

  • Jest szansa, że Start w nowym sezonie będzie mocniejszy niż przed rokiem?

– Robimy wszystko, żeby tak było. Dużo będzie zależeć od zagranicznych koszykarzy, ale mamy wielu zdolnych chłopaków, którzy powinni pokazać, na co ich stać. Mam nadzieję, że na poważnie zaistnieją w Tauron Basket Lidze. Tego im i sobie życzę. Na razie ciężko mówić jednak o jakichś konkretnych założeniach punktowych czy wynikowych. Najpierw musimy skompletować skład.

  • A nie zabraknie doświadczenia? Jan Grzeliński i Adam Myśliwiec nie grali jeszcze na tym poziomie rozgrywkowym, a Bartosz Ciechociński przez rok ogrywał się w Kotwicy Kołobrzeg, ale nie był tam wiodącą postacią. Wierzy pan, że nadchodzi ich czas i będą w stanie wziąć odpowiedzialność za wyniki drużyny?

– Jak pokazał przykład Jarka Trojana, trener stawia na młodych i każdy dostanie na pewno swoją szansę. To, czy ją wykorzystają, zależy tylko od nich. Chcemy, żeby możliwość gry na jak najwyższym poziomie mieli także nasi juniorzy, dlatego zgłosiliśmy drugi zespół do drugiej ligi. Traktujemy to jako inwestycję sportową.

Pozostałe informacje

Festyn osiedlowy „XXIII Dzień Węglina”
15 czerwca 2024, 10:00

Festyn osiedlowy „XXIII Dzień Węglina”

W najbliższą sobotę, na „Węglin Arenie” przy ulicy Judyma 1 odbędzie się doroczne święto Dzielnicy Węglin – Dzień Węglina.

Spektakl „Bożyszcze Kobiet” w Centrum Kongresowym
15 czerwca 2024, 19:00

Spektakl „Bożyszcze Kobiet” w Centrum Kongresowym

W nadchodzącą sobotę, na scenie Centrum Kongresowego Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie odbędzie się spektakl w gwiazdorskiej obsadzie pt. „Bożyszcze kobiet”.

15-latek „pożyczył” auto rodziców. Jazdę zakończył na drzewie

15-latek „pożyczył” auto rodziców. Jazdę zakończył na drzewie

Chłopak wybrał się na przejażdżkę po okolicznych miejscowościach. Jego podróż skończyła się jednak szybciej, niż myślał. Teraz odpowie przed sądem

Środkowy Rafał Obermeler będzie już siódmy sezon występował w Avii Świdnik

PZL Leonardo Avia Świdnik przedłużyła kontrakt ze środkowym

Środkowy Rafał Obermeler nadal będzie grał w PZL Leonardo Avii w sezonie 2024/2025. Zawodnik podpisał nową umowę z klubem ze Świdnika.

Bennie Tuinstra to kolejny zawodnik, który wzmocnił klub z Lublina

Jeden z największych talentów holenderskiej siatkówki zagra w Bodgance LUK Lublin

Bennie Tuinstra nowym przyjmującym Bogdanki LUK Lublin. Trzy ostatnie sezony Holender był zawodnikiem drużyny Ziraat Bankkart Ankara.

Wpadł, bo wybrał się na stand up
Lublin

Wpadł, bo wybrał się na stand up

Mężczyzna awanturował się podczas występów artystycznych. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym.

Nad regionem przechodzą burze

Nad regionem przechodzą burze

Poniedziałek upływa pod znakiem burz i intensywnego deszczu. Synoptycy ostrzegają

Rozmawiali o innowacjach w turystyce. AI śpieszy z pomocą
Zdjęcia
galeria

Rozmawiali o innowacjach w turystyce. AI śpieszy z pomocą

To była nie tylko okazja do zdobycia cennej wiedzy i nawiązania wartościowych kontaktów, ale również kluczowy krok w kierunku przekształcenia polskiej turystyki w bardziej zrównoważoną i innowacyjną branżę. Mowa o konferencji „Współpraca-Innowacje-Zrównoważona Turystyka”, organizowanej w Lublinie przez Polską Organizację Turystyczną i Lubelską Regionalną Organizację Turystyczną. Partnerem honorowym konferencji był Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego.

Co będzie modne w tym sezonie? Dowiesz się na tej gali
KONKURS DLA CZYTELNIKÓW
19 czerwca 2024, 20:00

Co będzie modne w tym sezonie? Dowiesz się na tej gali

O tym, jakie trendy będą panować w najnowszym sezonie, a czego unikać dowiemy się już w przyszłą środę w Rezydencji w Szczerym Polu. Dla Czytelników mamy konkurs.

Hanna Czerska z Trzeciej Drogi w swojej gminie zdobyła pierwsze miejsce, a w powiecie była trzecia, ustępując jedynie liderom listy PiS i KO. Jej wynik pozwolił zdobyć trzecie miejsce dla TD, spychając z podium Konfederację, której przewodził Mirosław Piotrowski

W ryckim Trzecia Droga spycha Konfederację poza podium

W powiecie ryckim do eurowyborów poszło 16 857 obywateli. Większość opowiedziała się za kandydatami Prawa i Sprawiedliwości. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, a trzecie - Trzecia Droga. Najlepszy wynik indywidualnie, ponad 4 tysiące głosów, zdobył lider listy PiS, Mariusz Kamiński.

Przyjechał na wybory swoim Seicento, ale wrócił już pieszo

Przyjechał na wybory swoim Seicento, ale wrócił już pieszo

Pijany 61-latek wsiadł w auto i pojechał zagłosować. Stracił auto, pieniądze i grozi mu odsiadka.

W przypływie złości wywrócił urnę wyborczą. Był mężem zaufania

W przypływie złości wywrócił urnę wyborczą. Był mężem zaufania

34-latek wszczął awanturę podczas wczorajszego głosowania. Teraz może odpowiedzieć za to przed sądem.

PiS i długo nic - tak głosowali w powiecie lubartowskim

PiS i długo nic - tak głosowali w powiecie lubartowskim

W wyborach do Parlamentu Europejskiego wzięło udział 25 171 mieszkańców powiatu lubartowskiego. Większość z nich - ponad 51 proc. postawiła krzyżyk przy nazwiskach kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Drugie miejsce zajęli politycy Koalicji Obywatelskiej, a trzecie - Konfederacji.

Powiat kraśnicki nie do zdobycia dla KO
WYBORY 2024

PiS wygrywa w rodzinnym mieście Marty Wcisło. Kraśnik nie do zdobycia dla PO

Wyniki wyborów parlamentarnych w powiecie kraśnickim nikogo nie zaskoczyły. W rodzinnym mieście już europosłanki Marty Wcisło wciąż bezgranicznie kochaj Prawo i Sprawiedliwość. Ta partia zdobyła w tym powiecie 47, 96 proc. głosów.

To oni zasiądą w Parlamencie Europejskim. Wiemy, kto uzyskał mandat
Lista

To oni zasiądą w Parlamencie Europejskim. Wiemy, kto uzyskał mandat

Najwięcej mandatów otrzymała Koalicja Obywatelska, ale po piętach depcze jej Prawo i Sprawiedliwość. Wśród 53 nazwisk m.in. Obajtek, Braun czy Kamiński.

PKO BP EKSTRAKLASA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Jagiellonia Białystok - Warta Poznań 3-0
Lech Poznań - Korona Kielce 1-2
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2-1
ŁKS Łódź - Stal Mielec 3-2
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1-0
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 1-0
Radomiak Radom - Widzew Łódź 1-3
Ruch Chorzów - Cracovia 2-0
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1-2

Tabela:

1. Jagiellonia 34 63 77-45
2. Śląsk 34 63 50-31
3. Legia 34 59 51-39
4. Pogoń 34 55 59-38
5. Lech 34 53 47-41
6. Górnik Z. 34 53 45-41
7. Raków 34 52 54-39
8. Zagłębie 34 47 43-50
9. Widzew 34 46 45-46
10. Piast 34 43 38-35
11. Stal 34 43 42-48
12. Puszcza 34 40 39-49
13. Cracovia 34 39 45-46
14. Korona 34 38 40-44
15. Radomiak 34 38 41-58
16. Warta 34 37 33-43
17. Ruch 34 32 38-55
18. ŁKS 34 21 34-75

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!