FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Start Lublin z licencją na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki nie przyznał jej Stali Ostrów Wielkopolski i PGE Turowowi Zgorzelec
To właśnie brak licencji dla tego ostatniego klubu jest największym zaskoczeniem. Wprawdzie od dawna mówiło się, że wicemistrzowie Polski będą zmuszeni żyć nieco skromniej, ale trudno było przypuszczać, że może zabraknąć ich w gronie ekip występujących w TBL.
– Przyznaję, że nie wszystkie ugody są jeszcze podpisane, ale liczę, że w najbliższym czasie to zrobimy. W ciągu kilku dni dopniemy wszelkie formalności i rozliczmy się z koszykarzami. Przypominam, że rok temu również mieliśmy podobną sytuację, a jednak zagraliśmy w lidze. Teraz też wszystko mamy pod kontrolą. Gwarantuję, że PGE Turów zagra w przyszłym roku i w TBL, i w europejskim pucharze – powiedział portalowi sportowefakty.pl Wojciech Łuczak, prezes Turowa. Warto wspomnieć, że zarówno ekipa ze Zgorzelca, jak i Stal mają tydzień, żeby złożyć odwołanie.
Bez najmniejszych problemów przez procedurę licencyjną przebrnął za to lubelski Start i już na pewno w przyszłych sezonie zagra w Tauron Basket Lidze. Działacze „czerwono-czarnych” poszli nawet jeszcze dalej i postanowili zgłosić zespół rezerw do rozgrywek drugiej ligi. W tej ekipie mają występować głównie młodzi koszykarze, którzy w przyszłości zasilą kadrę pierwszej drużyny.
Ciekawie jest również na rynku transferowym. Lider lubelskiego Startu, Bryon Allen, po kilkutygodniowym romansie z kuwejckim Al Quadsia, postanowił związać się z Roseto Sharks. Co ciekawe, nowy pracodawca Allena, występuje we włoskiej drugiej lidze. – Przychodzę do Roseto po dobrym sezonie w Polsce i chcę podtrzymać niezłą formę. Jestem graczem, który zawsze daje z siebie maksimum, to jest moja wrodzona cecha. Mamy młody zespół i chcę pomóc zespołowi wygrać jak najwięcej spotkań – mówi na oficjalnej stronie Roseto Sharks Bryon Allen.
W ekipie z Lublina zabraknie również Tomasza Wojdyły. Doświadczony środkowy najbliższy sezon spędzi w Polpharmie Starogard Gdański. Inny z byłych startowców, Piotr Śmigielski, wybrał ofertę Trefla Sopot.
Dziewiąte miejsce Startu
Mecze lubelskiej ekipy w hali Globus w poprzednim sezonie oglądało przeciętnie 2093 widzów, co daje Startowi dziewiąte miejsce w całej Tauron Basket Lidze – tak wynika z raportu opublikowanego na oficjalnej stronie rozgrywek. Liderem tej klasyfikacji jest Stelmet Zielona Góra. Mecze mistrza Polski gromadziły na trybunach średnio 3866 widzów. Na przeciwnym biegunie znajduje się Jezioro Tarnobrzeg, którego spotkania śledziło przeciętnie jedynie 616 osób.