To się nazywa udana impreza! AZS UMCS Lublin wygrał klasyfikację medalową 99. PZLA Mistrzostw Polski, które były rozgrywane w Gorzowie Wielkopolskim, z dorobkiem 12 krążków. Był też drugi w punktowej, jedynie za AZS AWF Warszawa.
Z dobrej strony pokazali się jednak także zawodnicy innych klubów z Lubelszczyzny. Swoje zrobił Dominik Kopeć z Agrosu Zamosć, który już w czwartek po raz piąty został mistrzem Polski w biegu na 100 metrów, tym razem z wynikiem 10,37 sekundy.
Ciekawie było w konkursie rzutu dyskiem. Robert Urbanek musiał się zadowolić srebrnym krążkiem z rezultatem 60,07 metra. Mistrzem został Oskar Stachnik z AZS UMCS, który okazał się lepszy o… dwa centymetry. Brąz wywalczył z kolei Jakub Lewoszewski z Agrosu, który osiągnął zdecydowanie gorszy wynik – 53,69. Trzecia w pchnięciu kulą była za to Paulina Guba (16,59).
Bardzo udany dla klubu z Lublina był konkurs rzutu dyskiem pań. Rywalizację wygrała faworytka, czyli Daria Zabawska, która w najlepszej próbie uzyskała 60,77 metra i zdystansowała konkurencję. Druga była Karolina Urban (54,50), a trzecią lokatę zajęła Weronika Muszyńska z AZS UMCS.
Działo się w biegu na 1500 metrów. Michał Rozmys z AZS UMCS rywalizował o złoto z Filipem Ostrowskim. Lepszy jednak okazał się ten drugi, który osiągnął czas 3:41,79 i pokonał rywala o… 0,03 sekundy. Na tym samym dystansie, ale u pań doszło do sporej niespodzianki, bo Sofia Ennaoui musiała się pogodzić z czwartą lokatą.
Drugiego dnia mistrzostw zawodnicy klubu z Lublina dorzucili do swojego dorobku dwa kolejne krążki. Po jednym dołożyli też przedstawiciele: Wisły Puławy i Agrosu. Największe powody do radości miał Krzysztof Hołub. Zawodnik AZS UMCS wywalczył złoto w biegu na 400 metrów przez płotki. W finale mógł się pochwalić czasem 49,78 sekundy, co jest dla niego także nowym rekordem życiowym. Druga lokata przypadła także sztafecie lubelskich akademików 4x100 metrów, która wystąpiła w składzie: Jakub Lempach, Patryk Krupa, Jakub Chmiel oraz Łukasz Żak. Do tytułu mistrzów Polski zabrakło naprawdę bardzo niewiele, bo AZS AWF Katowice osiągnął rezultat 40,16 przy… 40,17 Krupy i spółki.
Ciekawy był też pojedynek w konkursie rzutu młotem pań. Aż do piątej kolejki prowadziła Malwina Kopron z Wisły Puławy. Anita Włodarczyk rzucała poniżej 70 metrów, ale w swojej przedostatniej próbie uzyskała 70,91. I to wystarczyło do wywalczenia złotego medalu. Kopron przypadło srebro z rezultatem 70,54. Trzecia była za to Aleksandra Śmiech z Agrosu (69,26).
Ostatniego dnia imprezy w Gorzowie udany dla naszych zawodników był zwłaszcza konkurs skoku w dal. Andrzej Kuch z AZS UMCS okazał się najlepszy, po próbie na 7,68 metra. Brąz zdobył z kolei Piotr Tarkowski z AZS AWF Biała Podlaska (7,32).
Tytuł mistrza Polski wywalczył w sobotę Rozmys, który tym razem okazał się lepszy od Ostrowskiego z czasem 1:46,95. Trzeci w biegu na 110 metrów przez płotki był Michał Sierocki z AZS UMCS (13,92 sekundy). Na podium znalazły się także sztafety: męska (srebro) i żeńska (brąz) 4x400 metrów. Ta pierwsza pobiegła w składzie: Remigiusz Zazula, Cezary Mirosław, Maciej Hołub i Mikołaj Kotyra, a druga wystąpiła w zestawieniu: Alicja Wrona-Kutrzepa, Wiktoia Drozd, Agata Wasiluk oraz Adrianna Janowicz-Półtorak.