Kolejne elementy układanki działaczy Speed Car Motoru Lublin zaczynają do siebie pasować. Po Andreasie Jonssonie swoich szans w PGE Ekstralidze spróbują także Dawid i Wiktor Lampartowie. Dzisiaj klub oficjalnie przekazał tę informację.
Wielu kibiców może odetchnąć z ulgą, bo w składzie został jeden z najbardziej obiecujących zawodników w Polsce oraz jego doświadczony starszy brat. Dla Wiktora ostatni rok w Nice 1. Lidze Żużlowej był pełen udanych startów. Młodzieżowiec zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów oraz srebra w Drużynowych Mistrzostwach Europy Juniorów i w Indywidualnych Mistrzostwach Europy Juniorów. Był również pewnym punktem w talii trenera Dariusza Śledzia, bo z niemal każdego meczu ligowego przywoził cenne zdobycze. Sezon w barwach Motoru zakończył ze średnią biegową na poziomie 1,849 punktu.
Starszy z braci Dawid wystąpił w każdym spotkaniu na zapleczu PGE Ekstraligi. Może się pochwalić średnią biegową na poziomie 1,683 punktu. Przydarzały mu się słabsze momenty, ale na przestrzeni całych rozgrywek był zawodnikiem, na którego warto było stawiać. W najważniejszym momencie, czyli w drugim starciu finałowym z ROW Rybnik, nie zawiódł i przywiózł do mety 8 punktów.
Speed Car Motor Lublin ciągle poszukuje lidera zespołu. Według nieoficjalnych informacji, z klubem może związać się Słowak Martin Vaculik z Cash Broker Stali Gorzów. Dodatkowo, „Koziołki” będą musiały wzmocnić również polską formację seniorską.