Kibice Chełmianki mogli się obawiać meczu z Avią. Raz, że świdniczanie rozegrali ostatnie niezłe spotkania przeciwko Resovii i Stali Rzeszów. Dwa, że „biało-zieloni” w środę grali przecież w Sieniawie. Po 90 minutach okazało się jednak, że nie było się czego bać, bo piłkarze Artura Bożyka wygrali aż 3:0.
Pierwszy gol padł już w 10 minucie. W dobrej sytuacji znalazł się Kordian Sołtysiuk, ale jego strzał odbił Łukasz Gieresz. Przy dobitce Łukasza Młynarskiego był już jednak bezradny. Kwadrans później świetne uderzenie z dystansu oddał Michał Kobiałka, jednak jeszcze lepszą interwencją popisał się bramkarz „żółto-niebieskich” i do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie miejscowych.
Po zmianie stron drużyna trenera Bożyka szybko zdała drugi cios. Mateusz Olszak posłał piłkę do siatki z kilkunastu metrów i w tym momencie chyba niewielu kibiców Avii wierzyło, że ich pupile mogą z Chełma wywieźć chociaż punkt. W doliczonym czasie gry z boiska wyleciał Gieresz, po tym, jak faulował Przemysława Kwiatkowskiego. Między słupkami pojawił się Arkadiusz Szulc, jednak nie zdołał obronić strzału Rafała Kycki, który ustalił wynik na 3:0.
Chełmianka Chełm – Avia Świdnik 3:0 (1:0)
Bramki: Młynarski (10), Olszak (54), Kycko (90-karny).
Chełmianka: Kijańczuk – Kowalski (46 Walaszek), Grzywna, Jankowski, Krzyżak (50 Grynczeko), Kwiatkowski, Kobiałka, Młynarski, Kycko, Sołtysiuk (58 Fiedeń), Olszak (65 Semczuk).
Avia: Gieresz – Wójcik, Bednarek, Podstawka, Nowak (77 Joć), Krawiec (58 Słowik), Orzędowski, Sadło (90 Szulc), Wróbel (60 Starok), Wołos, Mazurek
Żółte kartki: Semczuk –Mazurek, Wójcik.
Czerwona kartka: Gieresz (Avia, 90 min, za faul).
Sędziował: Michał Ziemba (Rzeszów). Widzów: 500