Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W meczu na szczycie ChKS Chełm zmierzy się w czwartkowy wieczór z BKS Proline Bydgoszcz
(fot. ChKS Chełm)
W spotkaniu rozpoczynającym 21. kolejkę PLS 1. Ligi lider z Chełma podejmie czwartą w tabeli BKS Visłę Proline Bydgoszcz. Mecz rozpocznie się o godzinie 20.30. Kibice, którzy nie dostaną się do chełmskiej hali, mogą go obejrzeć w stacji Polsat Sport 1
Gospodarze mieli czas na przygotowanie do rywalizacji na szczycie. W miniony weekend pauzowali.
Goście nie mają ostatnio dobrej passy. Przegrali na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała 0:3. Spory zawód sprawili sobie i kibicom w ostatniej serii gier, kiedy w spotkaniu przed własną publicznością nie dali rady Astrze Nowa-Sól, ulegając 1:3.
Do wtorku ekipa z Bydgoszczy zajmowała wysokie trzecie miejsce w tabeli PLS 1. Ligi. Utraciła je po wyjazdowej wygranej PZL Leonardo Avii Świdnik w Jaworznie z MCKiS 3:2. To właśnie świdniczanie przeskoczyli bydgoszczan.
Faworytem są chełmianie, którzy w obecnym sezonie nie zaznali jeszcze goryczy porażki.
Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego są niepokonani. Jak będzie w starciu z bydgoszczanami? Z 18 rozegranych spotkań BKS Visła Proline wygrała 11.
Sposób na ekipę Michała Masnego znalazły dotychczas: dwukrotnie BBTS Bielsko-Biała, Czarni Radom, KPS Siedlce, Olimpia Sulęcin, Astra Nowa Sól i oczywiście ChKS (3:1).
Liderem w zdobywaniu punktów dla Visły Proline jest Maciej Krysiak. Przyjmujący wystąpił we wszystkich meczach i ma na koncie 220 „oczek”. Dwa kolejne miejsca na podium zajmują Łukasz Szarek (150) i Tomasz Polczyk (148).
Na pewno na brak emocji kibice w hali w Chełmie nie będą narzekać.
