Reprezentacja Polski zremisowała w towarzyskim spotkaniu z Macedonią 1:1 (0:1). Leo Beenhakker w tym spotkaniu nie skorzystał z takich zawodników jak Maciej Żurawski, Jacek Krzynówek, Euzebiusz Smolarek czy Michał Żewłakow.
Taka taktyka okazała się wystarczającą na podopiecznych Leo Beenhakkera. W samej końcówce pierwszej połowy na strzał z dystansu zdecydował się Goce Sedloski, Kuszczak wybił piłkę wprost pod nogi Gorana Maznova, który nie zmarnował doskonałej sytuacji i wpakował ją do bramki.
Od początku drugiej połowy Kuszczak miał sporo pracy. Polacy grali niemrawo, bez pomysłu i polotu. Utrzymanie się przy piłce sprawiało im nielada kłopot, nie mówiąc już o dokładnym jej rozegraniu. Nic dziwnego, że golkiper Macedonii nudził się w swoim polu karnym.
Nowej jakości do gry nie wniósł również wprowadzony na boisko Marek Saganowski. Z pomocą bezradnym "biało-czerwonym" przyszedł w 83 min Igor Mitreski, który przeciął ręką w polu karnym dośrodkowanie Garguły. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Radosław Matusiak.
Polska - Macedonia 1:1 (0:1)
Polska: Kuszczak - Golański, Kokoszka, Jop, Bronowicki (46 Wawrzyniak) - Majewski (56 Saganowski), Murawski, Lewandowski (46 Dudka), Zahorski - Garguła (87 Pazdan) - Matusiak.
Macedonia: Milosevski - Sedloski, Mitreski, Lazarevski (46 Vasoski), Popov (58 Petrov) - Noveski (46 Georgievski), Grozdanovski, Tasevski (46 Polozani), Vanco Trajanov (69 Ristic) - Maznov (46 Naumoski), Pandev (58 Stojkov).
Żółte kartki: Golański, Lewandowski - Noveski
Sędziował: Felix Brych (Niemcy).