Młodzieżowe Mistrzostwa Europy wkraczają w decydującą fazę. We wtorek zostaną rozegrane mecze półfinałowe. W Tychach Anglia zmierzy się z Niemcami (godz. 18), a w Krakowie Włosi zagrają z Hiszpanią (21). Oba spotkania będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport
Jak informują organizatorzy bilety na mecze półfinałowe już dawno zostały wyprzedane. Jest jednak szansa, że będzie można dostać jakieś wejściówki. – Nie jest wykluczone, że do sprzedaży otwartej przywrócone zostaną karty wstępu, których nie zdecydują się wykorzystać zagraniczne federacje piłkarskie uczestniczące w ostatnich spotkaniach turnieju – czytamy na oficjalnej stronie mistrzostw u21poland.com.
Nie lada wyczynu może dokonać Anglia. Jeżeli Callum Chambers i jego koledzy awansują do finału, to będą już czwartą reprezentacją młodzieżową swojego kraju, która w przeciągu dwóch ostatnich miesięcy zagra o złoto. „Synowie Albionu” wygrali mistrzostwa Europy do lat 20, w kategorii 17-latków zajęli drugie miejsce, a dodatkowo zwyciężyli także w Toulonie. W tamtejszym turnieju biorą udział zawodnicy poniżej 21 roku życia.
– Mamy doświadczenie z wielu wcześniejszych imprez. Graliśmy w podobnym składzie i to jest nasz atut. Nie było łatwo, ale wygraliśmy grupę i chcemy dojść do finału. Wszyscy jesteśmy pozytywnie nastawieni i liczymy na kolejny dobry mecz. Ćwiczyliśmy nawet rzuty karne i na serię jedenastek też jesteśmy przygotowani – przekonuje Chambers cytowany przez BBC Radio 5.
Starcie Włochów i Hiszpanii przez wielu uznawane jest za przedwczesny finał imprezy rozgrywanej w Polsce. Pierwsi wygrywali młodzieżowe Euro pięć razy, drudzy triumfowali w tej imprezie czterokrotnie. W obu ekipach aż roi się od świetnych piłkarzy, którzy znaleźli się na celowniku piłkarskich potęg. Gianluigi Donnarumma wzbudza wielkie emocji wśród kibiców Milanu. 18-letni bramkarz byłby mile widziany w Realu Madryt, czy PSG. Federico Bernardeschi może trafić do Barcelony. A przecież trener Luigi di Biagio ma jeszcze do dyspozycji takich piłkarzy, jak: Domenico Berardi, Roberto Gagliardini, czy Daniele Rugani.
Hiszpania w grupie wygrała jednak wszystkie trzy spotkania, a przy okazji zdobyła dziewięć goli (tracąc tylko jednego). Czołowymi postaciami są: Saul Niguez z Atletico i Marco Asensio z Realu. Znanych nazwisk w kadrze Alberta Celadesa jest oczywiście więcej. Większość ekspertów ocenia, że to Hiszpanie są faworytem. To samo twierdzi... di Biagio.
– Są faworytem, bo mają świetną drużynę. Do tej pory zdominowali wszystkich rywali podczas mistrzostw. I dla nikogo nie jest to zaskoczenie. Jesteśmy jednak w stanie sprawić niespodziankę – ocenia selekcjoner reprezentacji Włoch cytowany przez portal football-italia.net. Di Biagio przyznał również, że informacje o ustawieniu meczu jego zespołu z Niemcami, to bzdury. – To niedorzeczne. Trener reprezentacji Słowacji (Pavel Hapal – red) nie widział chyba tego meczu. Takie opinie bardzo mnie denerwują i rozczarowują.
Finał Euro U-21 zaplanowano na najbliższy piątek, także w Krakowie. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.45.