Młodzi zawodnicy LHT Lublin otrzymali w sobotę solidną lekcję sportowej rywalizacji. Lublinianie wzięli udział w I Lubelskim Turnieju Minihokeja na Icemanii przy Al. Zygmuntowskich. W sumie na zawodach wystąpiło około 80 dzieci
Rozgrywki były punktowane w bardzo specyficzny sposób. Trzy kluby – LHT, UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok i UKH Dębica wystawiły po dwie ekipy. Z kolei STH Siedlce zagrały jednym zespołem. Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy. W ich ramach każdy zagrał z każdym 15-minutowe mecze, a każda tercja była punktowana osobno.
– Dla naszych zawodników, szczególnie tych nowych, ten turniej był możliwością zdobycia doświadczenia. Mamy nadzieję, że w przyszłości to zaprocentuje. Zawodnicy nabywają takiego obycia i wiedzą, czym jest sportowa rywalizacja – tłumaczy Krzysztof Krauze, trener LHT Lublin.
Gospodarze byli niezwykle gościnni – w grupie B zajęli trzecie miejsce (wygrał zespół z Dębicy), a w grupie A czwarte (triumfowała drużyna z Sanoka).
– Bardzo budujące jest też to, że otrzymaliśmy wiele ciepłych słów od trenerów innych zespołów i od rodziców tych chłopaków. Możemy powiedzieć, że organizacyjnie turniej stał na wysokim poziomie – mówi Krzysztof Krauze.
Po zakończeniu dziecięcych zmagań w akcji zaprezentowali się zawodnicy rezerw lubelskiego klubu, którzy na co dzień biorą udział w rozgrywkach Centralnej Ligi Hokeja Amatorskiego, oraz goście z drużyny Torpeda Warszawa.
W sobotę na lubelskiej Icemanii zaprezentuje się pierwsza drużyna LHT Lublin. Hokeiści będą gospodarzami turnieju II ligi grupy północno-wschodniej. Ich rywalem będzie Husaria Białystok. Prawdopodobnie zabraknie ekipy Gauja Wilno z powodu panującej na Litwie grypy.
Natomiast 7 marca na taflę Icemanii ponownie wyjadą młodzi adepci lodowego sportu. Chłopcy w wieku 12-14 lat wezmą udział w rozgrywkach z innymi drużynami z kraju.