W ostatnim przed ligą sprawdzianie Hetman zremisował z Górnikiem Łęczna 1:1.
Prowadzenie dla Hetmana uzyskał w 49 min z rzutu karnego, po faulu na Marku Piotrowiczu, Andrzej Wachowicz. Popularny "Groszek” obciął się za to w 65 min, kiedy po jego błędzie Janusz Surdykowski wyrównał.
To były najciekawsze momenty spotkania pomiędzy pierwszym i drugim zespołem minionych rozgrywek IV grupy III ligi. Boiskowa forma zaprezentowana przez oba zespoły, na tydzień przed startem ligi, mogła wzbudzić zaniepokojenie wśród najzagorzalszych kibiców. - Mimo wszystko dobrze ocenię swój zespół. Graliśmy we wtorek, graliśmy w czwartek, do tego długi powrót ze zgrupowania. Byliśmy zmęczeni, ale Górnik nie potrafił tego wykorzystać - ocenia trener Przemysław Cecherz.
Spotkanie z pierwszoligowcem było testem kompetencyjnym dla testowanych na obozie zawodników. Tomasz Twardawa i Radosław Mikołajek (z powodu kontuzji Łukasza Sękowskiego wystąpił na boku obrony) przeszli przez egzamin jak burza. - Jestem z nich bardzo zadowolony. To będą duże wzmocnienia - ocenia Cecherz. Miejsce w drużynie znajdą również Ukraińcy Andrij Habian i Witalij Mielniczuk. Na aucie wylądował za to Wasyl Procek. O tym, czy angaż w Zamościu otrzyma Konrad Nowak, zadecydują najbliższe dni.
Najbliższy zastąpienia Prejuce'a Nakoulmy jest Andrij Habian, ale młodemu Ukraińcowi może jeszcze przybyć konkurent w osobie Dariusza Osucha. Coraz głośniej mówi się, że "Osa”, w pakiecie z Marcinem Kasperkiem, zostałby definitywnie przekazany Hetmanowi jako część rozliczenia za czarnoskórego napastnika. W poprzedniej ofercie Górnika dwójka zawodników została wyceniona na 50 tysięcy złotych.
Na tym nie koniec transferów. Powrót na "stare śmieci” zaliczy najprawdopodobniej Tomasz Margol. Działacze starają się dopiąć jego wypożyczenie z Bełchatowa. - W GKS się nie udało. U trenera Oresta Lenczyka ławka rezerwowych była pewna.
Miałem powalczyć o pierwszy skład. Zmienił się trener, mnie przesunięto do rezerw. W dodatku złapałem kontuzję kolana. Tutaj mógłbym się odbudować - wyjaśnia Tomasz Margol. Na dobrej drodze jest również sprawa przejścia do Hetmana Jakuba Skrzypca.
Hetman Zamość - Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
Hetman: Skrzypiec - Mikołajek, Wolański, Wachowicz, Chałas - Cieciura, Margol, Twardawa, Kiema, Turczyn - Nowak oraz: Polniak, Habian, Kita, Mielniczuk, Piotrowicz.
Górnik: Wierzchowski - Tomczyk, Mazurkiewicz, Karwan, Kazimierczak - Nazaruk, Bartoszewicz, Nikitović, Niżnik, Truszkowski - Szymanek oraz: Giertl, Głowacki, Rafalski, Musuła, Iwański, Stachyra, Flis, Bugała, Patejuk, Surdykowski.
Sędziował: Michał Woś.
Postrzelali w Sędziszowie
Hetman Zamość – Unia Sędziszów 6:0 (1:0)
Hetman: Baranowski (46 Kiecana) – Jakimiak, Tomasik, Sawa, Turczyn, Polniak, Kiema (70 Marszalec), Kita, Sawa (75 Ziarkiewicz), Margol, Nowak.