Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Michał Piłat/azs.umcs.pl)
Zawodnicy AZS UMCS Lublin w ostatnim meczu w tym sezonie przegrali z liderem tabeli KS Acaną Orzeł-Jelcz Laskowice 0:5. „Dziki” zakończyły sezon na ósmym miejscu, a zespół z Laskowic może cieszyć się z awansu do Ekstraklasy
Pierwsze minuty spotkania było bardzo wyrównane. Jednak w 10 minucie Dawid Witek otworzył wynik spotkania i od tej pory na parkiecie zaczęli rządzić gospodarze. I tuż przed przerwą na 2:0 prowadzenie dla zespołu z Laskowic podwyższył Jose Luis Santiago Gutierrez.
Druga odsłona rozpoczęła się świetnie dla miejscowych. Akademicy starali się wyprowadzić skuteczną akcję, ale piłkę jednemu z nich odebrał Kamil Nowakowski, po czym w sytuacji sam na sam pokonał Pawła Furtaka. Straty próbował zmniejszyć Konrad Tarkowski, ale z jego uderzeniem poradził sobie bramkarz gospodarzy. W 26 minucie było już 4:0 po tym jak drugiego gola zdobył Witek. Cztery minuty później na 5:0 trafił Paweł Synowiec i ustalił wynik meczu. (bs)
KS Acana Orzeł–Jelcz Laskowice – AZS UMCS Lublin 5:0 (2:0)
Bramki: Witek (10,26), Gutierrez (20), Nowakowski (22), Synowiec (30)
Laskowice: Foltyn, Konieczny, Goliński, Nowak, Rojek, Gutierrez, Nowakowski, Burgos, Synowiec, Witek, Matejko, Andrade Coelho
AZS UMCS: Furtak, Hajkowski, Michał Ostrowski, Boniaszczuk, Tarkowski, Al-Swaiti, Marcin Ostrowski, Wiśniewski, Król.
