Fot. Marek Dybaś
W tym tygodniu rozpoczyna się Turniej Czterech Skoczni. Pierwsze zawody we wtorek w Oberstdorfie. W sezonie 2015/16 nie ma igrzysk olimpijskich ani mistrzostw świata, więc do rangi najważniejszej imprezy urasta prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. Jedynym Polakiem, który potrafił go wygrać pozostaje Adam Małysz. Kamil Stoch co roku plasuje się w czołówce klasyfikacji, ale jeszcze ani razu nie zdołał stanąć na podium cyklu. W tym sezonie to także mało prawdopodobne, bo lider naszej kadry, podobnie jak pozostali biało-czerwoni, nie imponuje ostatnio formą.
Polakom nie wyszły nawet zawody na bardzo lubianej przez nich skoczni w Engelbergu. Najlepszy z nich, Stoch, był 20 i 26.
– To nie jest największy kryzys Kamila. Miał gorszy okres. Przytrafił się on jednak w innym momencie. To było latem 2013 roku. Wtedy rzeczywiście nie mieliśmy pomysłu na to, jak wyjść z tej sytuacji. Kamil miał problem z dobrym skakaniem przez cztery miesiące. Było duże ryzyko, że to się nie poukłada. Ostatecznie skończyło się tak, że został w Predazzo mistrzem świata. I to pokazuje, jak nieobliczalne są skoki. Oczywiście, ujmując bardzo delikatnie, mamy teraz nieciekawą sytuację. Trzeba zweryfikować swoje oczekiwania wobec Turnieju Czterech Skoczni. Wtedy można jechać na kolejne zawody z nadzieją, że będzie lepiej niż wcześniej – powiedział trener naszej kadry Łukasz Kruczek dla portalu eurosport.onet.pl.
Na liście startowej dzisiejszych kwalifikacji (godz. 17.15) znalazło się 69 skoczków, w tym pięciu Polaków. W porównaniu z ostatnim periodem straciliśmy dwa miejsca, więc Dawid Kubacki i Andrzej Stękała zostali przesunięci do Pucharu Kontynentalnego. Oprócz Stocha w Oberstdorfie zobaczymy: Macieja Kota, Piotra Żyłę, Klemensa Murańkę oraz Stefana Hulę.
Pierwsza seria wtorkowego konkursu głównego została zaplanowana na godz. 17.15. Transmisję na żywo będzie można oglądać w TVP1, TVP Sport oraz w Eurosporcie.
Kubacki na podium
Niedzielny konkurs Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu wygrał Austriak Clemens Aigner przed Dawidem Kubackim. Na podium stanął także inny Austriak Markus Schiffner. Punktowało jeszcze trzech innych biało-czerwonych. Andrzej Stękała był 8., Stanisław Biela 27., a Jakub Wolny – zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon w drugiej serii – 30. Kolejny konkurs zostanie rozegrany dziś o godz. 13.