Derbowe spotkanie w Chełmie oglądało około ośmiuset kibiców, w tym kilkudziesięciosobowa grupa fanów Włodawianki.
Drużyna "biało-zielonych” zdecydowanie rządzi na ziemi chełmskiej. Podopieczni duetu trenerów Pawła Łapińskiego i Tomasza Wieczorka pokonali w tej rundzie Spartę Rejowiec Fabryczny 4:2 i Start Krasynstaw 2:0. Ten drugi wynik został powtórzony wczoraj w starciu z Włodawianką.
Przed rozpoczęciem spotkania derbowego uczczono minutą ciszy pamięć doktora Jóżefa Nikoniuka, zmarłego działacza Chełmianki. Po chwilach zadumy dla kibiców w Chełmie nastały momenty radości. Już w 11 min bramkarza Włodawianki Marcina Wereszczyńskiego pokonał Krzysztof Fajman. To ósmy gol tego zawodnika w sezonie.
Kiedy większość szykowała się na końcowy gwizdek pierwszej połowy gospodarze zadali kolejny cios. Z rzutu wolnego na bramkę gości uderzył Arkadiusz Słomka. Zrobił to na tyle precyzyjnie, że piłka odbijając się jeszcze od poprzeczki znalazła się w siatce Włodawianki. Wcześniej znakomitą okazję miał Fajman, ale tym razem jego uderzenie trafiło w spojenie słupka z poprzeczką.
W drugiej połowie kibice nie zobaczyli już bramek. Dzięki zwycięstwu i jednocześnie remisie Unii Bełżyce chełmianie awansowali na piąte miejsce w tabeli. Do drugiej poyzcji, która gwarantuje awans do trzeciej ligi tracą siedem punktów.
Chełmianka - Włodawianka 2:0 (2:0)
Chełmianka: Porzyc - Grzywna, Świadysz, Słomka, Krzyżak, Postój, Wieczorek (89 Masternak), Drzewicki, Filipczuk (77 Kowalczuk), Tatysiak, Fajman.
Włodawianka: Wereszczyński - Banak, Mossurec, Bornus, Chaciówka, Kuczyński (70 Greguła), Nielipiuk, Borys, Walko (52 Staszczak), Wójciuk, Zdolski.
Żółte kartki: Świadysz, Postój, Słomka (Ch) - Wójciuk, Kuczyński, Borys (W). Sędziował: Konrad Rękas (Chełm). Widzów: 800.