FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
W środę do rywalizacji podczas mistrzostw Europy w Londynie wróciła dwójka zawodników Skarpy Lublin: Jan Świtkowski i Ludwika Szynal. Zdecydowanie lepiej spisał się ten pierwszy, który zakwalifikował się do finału na 200 m delfinem
Janek wystartował na swoim koronnym dystansie 200 m stylem motylkowym. Przed wylotem do Londynu liczył, że na tym dystansie powalczy o miejsce na podium. – Będzie wielu zawodników, którzy chcą zdobyć medal. Jeżeli wszystko ułoży się po mojej myśli, to mam nadzieję, że i ja włączę się do tej rywalizacji – mówił Świtkowski.
W swoim wyścigu eliminacyjnym 22-latek był trzeci, osiągając czas 1:58,51. Wygrał Carlos Peralta Gallego z Hiszpanii, przed Słowakiem Robertem Zbogarem. Obaj byli minimalnie szybsi od reprezentanta biało-czerwonych. Polakowi ten rezultat w końcowej klasyfikacji kwalifikacji dał 10 miejsce. Pierwsza lokata przypadła Laszlo Csehowi, który był szybszy od naszego pływaka dokładnie o cztery sekundy.
Wieczorem odbyły się także wyścigi półfinałowe. Świtkowski zmierzył się chociażby z Csehem. Węgier znowu okazał się najlepszy. Tym razem z wynikiem 1:54,29. Polak przypłynął do mety jako trzeci osiągając rezultat 1:56,67. A to oznacza, że znowu osiągnął minimum na igrzyska olimpijskie. W całej stawce zawodnik uczelni Florida był czwarty i dzisiaj w sesji wieczornej powalczy o medal. Do trzeciego Tamasa Kenderesi stracił tylko 0,65 sekundy. Finał na 200 m delfinem odbędzie się tuż po godz. 20 polskiego czasu.
Dużo lepiej niż w poniedziałek poradziła sobie Ludwika Szynal. Niestety nie udało jej się wywalczyć przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Zawodniczka Skarpy wystartowała na 100 m stylem grzbietowym i swój wyścig zakończyła na dziewiątej pozycji (1:02,94). W sumie dało jej to 30 lokatę. Tym razem do minimum Polskiego Związku Pływackiego zabrakło jednak zdecydowanie mniej niż w poniedziałek. Wówczas Szynal była gorsza aż o… 10 sekund. W środę zabrakło nieco ponad dwóch sekundy.
W środę okazję do walki o podium miał Wojciech Wojdak. Reprezentant biało-czerwonych wystąpił w finale na 1500 m stylem dowolnym. Ostatecznie zajął jednak szóste miejsce (14:59,66). Taką samą lokatę na 200 m stylem dowolnym zajął Kacper Majchrzak (1:47,45).