Czwarte kolejne zwycięstwo odniosły w sobotę koszykarki AZS UMCS Lublin. Tym razem podopieczne Sławomira Depty ograły na wyjeździe Baton Basket 25 Bydgoszcz 93:55.
Lublinianki jechały do Bydgoszczy w roli zdecydowanych faworytek. Już w pierwszej kwarcie wysłały gospodyniom jasny sygnał: "nie liczcie na niespodziankę". Błyskawicznie objęły prowadzenie 5:2, a później 11:5 i konsekwentnie "grały swoje". W efekcie po dziesięciu minutach miały na koncie już 12 "oczek" przewagi".
Wysokie prowadzenie nie uśpiło akademiczek, które - choć z minuty na minutę coraz bardziej rezerwowym składem - w dalszym ciągu dominowały na parkiecie.
Trener Depta dał pograć wszystkim zawodniczkom z kadry meczowej, a nominalne rezerwowe wykorzystały szanse.
Szczególnie dobrze wypadła Anna Kasperska. 18-letnia niska skrzydłowa zdobyła 10 punktów, walnie przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny.
Zawodniczki AZS UMCS w trakcie całego spotkania zebrały pod koszem 39 piłek, przy 31 rywalek. Miały na koncie również mniej strat i więcej bloków, ale kluczowe znaczenie miała skuteczność rzutów. W tej statystyce lublinianki zdeklasowały rywalki: 53 procent - 31.7 procent.
Ostatecznie akademiczki wygrały różnicą aż 38 punktów - 93:55 i utrzymały drugie miejsce w tabeli. Po czterech meczach mają na koncie 8 "oczek". Z liderem, MKK Siedlce, przegrywają tylko gorszym bilansem małych punktów.
Baton Basket 25 Bydgoszcz - AZS UMCS Lublin 55:93 (15:27, 11:19, 10:21, 19:26)
Bydgoszcz: Maj 20, Faleńczyk 13, Hertmanowska 8 (2x3), Wilk 2, Niedźwiedzka 2 oraz Walczak 4, Rudzińska 3 (1x3), Pawlikowska 2, Olesiewicz 1, Płaczkiewicz, Cilińdź, Szpakowska.
AZS UMCS: Skrzecz 14, Antczak 14, Łodygowska 12, Kaczmarska 12 (1x3), Kotonowicz 8 oraz Furdak 13 (2x3), Kasperska 10, Buksińska 4, Poleszak 3, Witkoś 3, Grygiel.