Olbrzymi puchar otrzymali Bracia Mrozik za zwycięstwo w rozgrywkach Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. Nagrodę główną kapitanowi zespołu, Łukaszowi Mrozikowi, wręczali Juliusz Szajnocha, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta oraz Jarosław Klukowski, kierownik działu Sport Dziennika Wschodniego.
O sile zwycięzców decydował duet Piotr Jagoda – Paweł Hołota. Do tego należy dołożyć bardzo regularnego Jacka Olejniczaka, który dominował w strefie podkoszowej.
Obrońcy tytułu, koszykarze Matematyki, tym razem nie byli w stanie przedrzeć się do finału i ukończyli rywalizację tylko na trzecim miejscu. – Wydaje mi się, że to był optymalny wynik dla nich w tym sezonie. Oni mieli dość słaby sezon zasadniczy, więc powinni cieszyć się, że znalazło się dla nich miejsce na podium – dodał Żytkowski.
Szeregi pierwszej ligi opuścili zawodnicy Juranda i AT Vision. Zastąpią ich KSC Rodmos i Rembud-Arkada. W sobotę obie ekipy spotkały się w bezpośrednim pojedynku i po meczu toczonym w wakacyjnej atmosferze triumf w rozgrywkach drugiej ligi zapewnili sobie zawodnicy Rodmosu.
– Zwyciężyła gra zespołowa. Powiększenie drugiej ligi do czternastu zespołów oraz wprowadzenie turnieju Final Four sprawiło, że w nie ma już miejsca na przypadek. Żadnego meczu nie można sobie odpuścić. Liczę, że w przyszłym sezonie ten system będzie obowiązywał również w pierwszej lidze – tłumaczy Tomasz Szczotka z KSC Rodmos.
Trzecie miejsce zajął Morfus, który jednak nie uzyskał awansu, ponieważ w niedzielę przegrał w barażu 50:55 z Kom.pl. Ligę opuszcza zespół Dbros Puławy. Drużyna Białowąsu Judo Team nie została sklasyfikowana, ponieważ w trakcie sezonu wycofała się z rywalizacji. Na ich miejsce awansowały Mavericks i WSNS.
W lidze Maxi końcowy sukces zaliczyli gracze LCS. Na podium zmieściły się również zespoły Kucharskiego i New Team. – Starsi panowie świetnie bawili się koszykówką. To świetne miejsce do poruszania się dla osób, które nie mają już tylu sił – powiedział Żytkowski.