W weekend dobiegły końca rozgrywki Pod koszami Dziennika Wschodniego. Złote medale ponownie zawisły na szyjach Braci Mrozik, którzy w sobotę pewnie pokonali Matematykę.
– Potencjał zawodniczy mamy rzeczywiście dość spory. Myślę, że to właśnie on decyduje o tym, że wygrywamy – powiedział Paweł Hołota.
– Proszę jednak pamiętać, że o kolejne zwycięstwa będzie nam z każdym rokiem trudniej, bo jesteśmy coraz starsi. Kiedyś dominowałem w strefie podkoszowej. Teraz jest już z tym trudniej, bo w lidze grają chociażby Bartosz Borkowski czy Michał Wróblewski – wyjaśnia Jacek Olejniczak, center Braci Mrozik.
W ostatnim spotkaniu turnieju Final Four Bracia Mrozik zmierzyli się z Matematyką. Po pierwszej kwarcie obrońcy tytułu prowadzili 16:2 i wydawało się, ze odniosą spokojne zwycięstwo.
Dekoncentracja sprawiła, że w czwartej kwarcie rywale zbliżyli się na zaledwie trzy punkty. Duża w tym zasługa Macieja Bielaka, autora 21 "oczek”. Końcówka należała jednak do Braci Mrozik, u których, oprócz Hołoty i Olejniczaka, brylował jeszcze Paweł Karolak.
Drugie miejsce w pierwszej lidze przypadło zawodnikom Alco. W ostatniej kolejce pokonali oni 71:62 Kom.pl. Świetny mecz rozegrał Bartosz Zduniak, zdobywca 21 punktów.
– Naszym największym problemem była krótka ławka rezerwowych. Jesteśmy drużyną, która gra dobrze, jeśli siedzi jej rzut. W sobotę skuteczność mieliśmy imponującą. Szkoda, że zabrakło jej w konfrontacji z Braćmi Mrozik – powiedział Bartosz Zduniak z Alco.
I LIGA
Kom.pl – Alco 62:71 (14:16, 9:17, 17:14, 14:22)
Kom.pl: Mazurek 19, M. Prażmo 17, Małyszek 10, Bukowski 9, Marzec 5, Sputowski 2, Kmieć 0.
Alco: Rak 21, Zduniak 21, Saniawa 16, Wróblewski 11, Duda 2, Laskowski 0, Borkowski 0, Pazur 0.
Bracia Mrozik – Matematyka 63:56 (18:2, 13:22, 13:14, 19:18)
Bracia: Paweł Karolak 20, Hołota 15, Olejniczak 12, Dobrowlski 6, Ćwikła 5, Jagoda 5, Ł. Mrozik 0, Nieleszczuk 0, Chowaniec 0.
Matematyka: Bielak 21, B. Lembrych 20, Fijałka 13, Krzysztofik 2, Kusiak 0, Kozłowski 0.
POZOSTAŁE WYNIKI
Liga Maxi: No Stars – Kucharski 72:45 * PGE Dystrybucja – Lancet 53:58.
II liga: Combitgroup.pl – Refsteam 75:78 * AT Vision – Grizzly 46:47.
Baraż o II ligę: Jurand – Lop Team 66:54. Jurand utrzymał się w drugiej lidze.
Baraż o I ligę: Rembud Arkada – AT Vision 38:65. AT Vision awansowało do drugiej ligi
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
II liga: Combitgroup.pl; 2. Grizzly; 3. AT Vision; 4. Refsteam; 5. Bottari; 6. Betax Lubartów; 7. Mentor; 8. Dbros Puławy; 9. All in Team; 10. Korwex; 11. WSNS; 12. Jurand; 13. Winiarnia u Dyszona; 14. Kouba Koubala.
III liga: 1. Elto Pszczółka II; 2. No To Co; 3. Lop Team; 4. N Play; 5. Rocketmind; 6. The Shooters; 7. Żagiel; 8. Venta; 9. Mavericks; 10. Biało-Czarni Kraśnik; 11. Alpaca Team; 12. Asseco; 13. Lekam; 14. Bachus; 15. Lipa team; 16. Spartan; 17. Som Gorsi; 18. Galwanex Skarpa.
Liga Maxi: 1. No Stars; 2. Polski Cukier Espo; 3. Kucharski – Viva Apetit; 4. Lancet; 5. PGE Dystrybucja.
KRÓLOWIE STRZELCÓW
I liga: Aleksander Rak (Alco) – 381 pkt.
II liga: Paweł Kosior (Combitgroup.pl) – 806 pkt.
III liga: Krzysztof Sledziewski (No To Co) – 275 pkt.
Liga Maxi: Dariusz Kot (PGE) – 186 pkt.
Jerzy Żytkowski: Zasłużone zwycięstwo
– Myślę, że bardzo udany. W pierwszej lidze sprawdziła się formuła Final Four, która wyeliminowała przypadek. Ten turniej to prawdziwe święto koszykówki.
• Czy Bracia Mrozik zasłużenie wygrali rozgrywki?
– Oczywiście. Dysponowali, jak na warunki amatorskie, piekielnie mocnym składem. Podczas sobotniego meczu z ławki rezerwowych kibicował im Tomasz Celej. Jeżeli on dołączy do nich, to mogą zwyciężać jeszcze przez wiele lat.
• Do pierwszej ligi awansował Combitgroup.pl, w którym liderem jest Paweł Kosior. Występy byłej gwiazdy lubelskiego Startu dodatkowo podniosą atrakcyjność rozgrywek na pierwszym froncie...
– Kosior to, jak na warunki amatorskie, postać niesamowita. W drugiej lidze zdobył ponad osiemset punktów, co jest wynikiem naprawdę imponującym. Na pierwszym froncie rywalizacja jest jednak dużo bardziej zacięta, a Kosiora będą kryć wybitni zawodnicy. Sam jestem ciekaw, jak wypadnie w pojedynku z Pawłem Hołotą czy Jackiem Olejniczakiem.
• W przyszłym sezonie koszykarze-amatorzy w dużej części mają przenieść się do hali Centrum Sportu Akademos.
– Takie są prośby od samych zawodników. Hala Akademos imponuje zapleczem. Szatnie są bardzo duże i wygodne, a do tego mecze można obserwować z bardzo nowoczesnych trybun. To dodaje dodatkowego prestiżu naszym rozgrywkom.
Rozmawiał Kamil Kozioł