Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. fot. Wojciech Nieśpiałowski)
Cukropol Pszczółka i PGE Dystrybucja zmierzą się w finale Ligi Maxi.
Od momentu startu rozgrywki im. Andrzeja Wawrzyckiego miały dwóch wielkich faworytów. PGE Dystrybucja oraz Cukropol Pszczółka były zdecydowanie najlepsze w fazie zasadniczej i to właśnie te dwie ekipy zmierzą się ze sobą w wielkim finale, który odbędzie się w sobotę o godz. 13.15.
PGE wywalczyło awans, ogrywając dość gładko Juranda 72:45. Dla zespołu, który zajął piąte miejsce w tabeli ligowej sama gra w półfinale była już jednak wielką nobilitacją i nawet sami zawodnicy nie wierzyli chyba, że mogą ograć wielkiego faworyta. Nieco bardziej wyrównane było starcie Cukropolu z Ventą, ale Jacek Olejniczak i spółka ostatecznie wyszli z niego obronną ręką, zwyciężając 64:50.
Wyniki: Cukropol Pszczółka – Venta 64:50 * PGE Dystrybucja – Jurand 72:45.
Sobota, 25 marca, hala MOSiR przy Al. Zygmuntowskich: Venta – Jurand (12.15) * PGE Dystrybucja – Cukropol Pszczółka (13.15).
