W ostatnim meczu sezonu zasadniczego AZS UMCS Lublin pewnie pokonał MUKS Unię Basket Ostrołęka i awansował do dalszych gier o pierwszą ligę A.
Mimo że zwycięstwo przez większość czasu było niezagrożone, to trener Cezary Nowak przez całe 40 minut pokrzykiwał na swoje zawodniczki. - Szkoleniowiec miał największe pretensje o obronę. Rzeczywiście, w tym elemencie nie popisałyśmy się - dodaje Mazur.
Z kolei na plus należy zapisać akademiczkom świetną grę szybkim atakiem. Widoczne to było zwłaszcza w czwartej kwarcie, kiedy to co chwila sam na sam z koszem kończyły kontry Katarzyna Trzeciak i Magdalena Koperwas.
W sobotę na parkiecie nie pojawiła się chora Małgorzata Jurkowska. - Czułyśmy się mniej pewnie bez niej - stwierdziła lublinianka, która w przeszłości ocierała się nawet o kadrę narodową swojego rocznika.
Lublinianki pewnie awansowały do dalszych gier o pierwszą ligę A. Turnieje półfinałowe zaplanowane są na ostatni weekend marca. AZS UMCS czyni poważne starania o organizację jednego z nich.
AZS UMCS Lublin - MUKS Unia Basket Ostrołęka 96:56 (26:20, 19:13, 26:13, 25:13)
Unia: Mrozek 5, Kwatkowska 25, Szymaniewska 5, Kamińska 4, Krawczyk 0, Marciniak 8, Zielińska, Parzych 9.
Sędziowali: Kamiński i M. Zbroński. Widzów: 50